poniedziałek, 29 kwietnia 2024
Drugi filmowy proces karny J. Jachnika - video - trzy części PDF Drukuj Email
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:13

Wcześniej na naszych forum w dziale sądy przedstawiliśmy pełną pisemną treść mowy obrończej J. Jachnika. Później pokazaliśmy I część wydania filmowego. Dzisiaj uzupełniamy drugą i kolejną -  trzecią ostatnią część rozprawy w postaci nagrania filmowego. Mowa jest długa. Demaskuje jednak w jakim bagnie polskiego bezprawia żyjemy. Pokazuje jaki poziom prezentuje cała plejada prokuratorów a także Sąd Najwyższy, który z fałszerstw prokuratury i sądu w Żywcu chciał zrobić doskonały warsztat pracy. Zaś Sąd Okręgowy w Bielsku - Białej - zgodnie z tym co oświadczył sam Jachnik miał dwa wyjścia:

1. uznać Jachnika winnym i wytoczyć mu proces o ciężkie obrażanie plejadę prokuratorów i sędziów SR w Żywcu oraz SN   lub  2. jeśli Jachnik jest niewinny to Sąd winien z urzędu zawiadomić prokuraturę o ciężkim przestępstwie prokuratorów i sędziów. Choć trzeciej drogi nie było to jak zwykle polski sąd ją znalazł. Uznał Jachnika jako niewinnego. Inaczej na wskutek wkładania do głów sędziów SO przez 15 godzin dowodów z dokumentów , sąd  skazać Jachnika nie mógł, ale postanowił dla zrównoważenia wychwalać prokuratorów i sędziów  za świetne fałszowanie, podrabianie, kradzieże  dokumentów - oczywiście o tych dokumentach  milcząc. To jest ta tzw. swoboda oceny dowodów. Widzą co chcą i jak chcą widzieć a nie co mówią dokumenty.  A zasadę art. 7 kpk to  SO ma w d.... W uzasadnieniu wyroku nie istniał Bank Śląski, który sprzedawał tajemnicę bankową. Ale nie tylko !. Przygotowywał dla Niemczyka fałszywe dokumenty bankowe i to co najmniej za wiedzą prokuratury. W bielskiej prokuraturze fałszowano akta wewnętrzne prokuratury podmieniając zeznania Niemczyka i Potyki.  Ustalił  to inny prokurator przez 3 lata prowadzący sprawę.  Sąd okręgowy w składzie Dariusz Biały, Małgorzata Wieczorek i Katarzyna Nocoń tych oczywistości - swobodnie oczywiście nie zauważyli. Mało tego użyli wszelkich możliwych uprawnień sądowego bezprawia aby nie dopuścić dowodu z procedur obiegu, czasu przechowywania i sposobu archiwizowania dokumentacji bankowej klientów Banku Śląskiego. Czemu? Ano temu aby SO w Bielsku mógł dokonać swobodnej a właściwie dowolnej oceny wiarygodności pracowników i dyrektorów Banku Śląskiego i jego powiązań z prokuratorami, sędziami i biznesmenami. Sprawę tych mafijnych  powiązań opiszemy w kolejnej odsłonie tej ponurej sądowej historii.  Ten sam SO był zbulwersowany, że Jachnik przekręcił nazwisko adwokata Miszkurki na Miszturki, ale biedny zgodnie ze swobodą oceny materiału nie zauważył, że ten sam adwokat przez 9 lat na publicznych rozprawach sądowych  bezkarnie posądzał  Jachnika o kradzież umów pożyczek, przy czym co istotne sam ustalił, że do kradzieży nie doszło.  Kolejny raz SO zganił Jachnika, że przyszedł w spódnicy protestując, że SN przez pomyłkę nazwał go oskarżoną, a innych niegodziwości SN nie popełnił. Jak się zdaje SO w Bielsku - Białej słuchał nie rozprawy a katowickich telewizyjnych aktualności jak produkowała się prokuratorka Dąbrowska. Przypominamy wiec łaskawym sędziom, że Jachnik w tamtej sprawie został z pokrzywdzonego zrobiony funkcjonariuszem publicznym oskarżonym o nadużycie funkcji - którym nigdy nie był, zmieniono mu nazwisko z J. Jachnika na A. Jurasza, a już na końcu z A. Jurasza a nie Jachnika zrobiono oskarżoną. Nie wspomnę, że pokrzywdzonemu przenosi się sprawę do Siedlec czyli 550 km od miejsca zamieszkani wyłącznie po to aby nie jechał oskarżać 9 prokuratorów ze Śląska, na których złożył zawiadomienie do Prokuratora krajowego. Reasumując coś z tą pamięcią naszych sędziów jest nie tak. Biedni nie pamiętają o czym mówi się na rozprawie. Chcemy im jednak przypomnieć, że dla Jachnika liczy się wyrok Sądu cywilnego i odzyskanie pieniędzy. Zaś SN zobowiązał Sąd Okręgowy do ustaleń jednoznacznych tak w sprawie dokumentacji bankowej i informacji o niej uzyskanych lub nie przez Niemczyka - przed złożeniem pierwszych zeznań  jak i oceny wszystkich  dokumentów i świadków - a nie ustaleń w sprawie cywilnej . Jak się zdaje pomyliły się sądowi sprawy. Ale i to nie dziwi. W Sądzie Okręgowym w Wydziale VII karnym w Bielsku – Białej - orzekającym w tej sprawie, w trakcie trwania tego procesu pojawiła się kontrola wizytacyjna katowickiego Sądu Apelacyjnego . To też pewno przypadki, bowiem w polskich sądach bezprawie, naciski, kręcenie to wyłącznie przypadki lub niezmierzone pomyłki. Zaś szczególna dbałość  Sądu Apelacyjnego w Katowicach we wszystkich sprawy Niemczyka jest widoczna gołym okiem. SA w Katowicach zadbał nawet o rentę inwalidzką zdrowego biznesmena Niemczyka.

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
 


stat4u
Aferyibezprawie.org © Copyright 2009
Projekt i wykonanie: intMar.eu

dietaraj.pl dieta,odchudzanie,dietetyk,poradnia dietetyczna,pracownia dietetyczna,dietetyk kliniczny,dietetyk dziecięcy,Bielsko-Biała,Żywiec,Skoczów stomatologia bielsko-biała,dentysta bielsko-biała, leczenie kanałowe bielsko-biała pakowanie konfekcjonowanie bielsko-biała rehabilitacja bielsko-biała botoks bielsko,powiększanie ust bielsko,botox bielsko,paznokcie żelowe pedicure