Bezmyślność i brak znajomości ustaw sędziów SR wydz. III karnego w Bielsku - Białej sięgnęła szczytów. Otóż chcąc przeszkodzić niewygodnej dla nich pikiecie pod ich wydziałem, zarządali przyjazdu ich prywatnej ochrony - policji sądowej. Policja zjawiła się dwoma więźniarkami w ilości 6 funkcjonariuszy, pod wydz. III karnym na ul. Krasińskiego i zwróciła się o zezwolenie na zgromadzenie !!!    Nie było by w tym nic dziwnego gdyby pikieta przekraczała 15 osób, bo tylko w takim    przypadku zgodnie z ustawą o zgromadzeniach wymagane jest zawiadomienie a nie zezwolenie.

Łatwo było policzyć, że pikieta właśnie z tych powodów liczyła 12 osób zaś sędzia ( naprawdopodobniej przewodniczący Steciuk lub osoba go zastępujaca), nie zna przepisów prawa - a jednak sądzi. Takich to mamy super sędziów z super niewidzą, w wydz. III karnym Sądu rejonowego w Bielsku - Białej. Od lat domagamy się likwidacji tego wydziału i stworzenia od nowa, ze względu na  co najmniej podejrzaną przeszłość kilku sędziów z tego wydziału.  Ale nic z tego. Duch SSR Jarosława Grabowskiego - byłego przewodniczącego od 20 lat w tym wydziale, a obecnie urywającego sie za imunitetem  nadal w wydziale III karnym czuwa. Jego posłuszni sędziowie nadal rządzą tym wydziałem. Nie wykluczamy, że sędzia zawiadamiający i nasyłajacy na pikietę policję sądową i to poza terenem sądu wykonywał polecenie "ciężko chorego" byłego przewodniczącego, u którego mógł zasięgać telefonicznej konsultacji. Chcemy ujawnienia nazwiska tego sędziego oraz wszczęcia w tej sprawie postępowania dyscyplinarnego za bezprawne nasyłanie policji sądowej na pikietę poza terenem sądu, na którym nie posida ona uprawnień do działania. ZOBACZ TAKŻE>

Co najmnie kuriozalnym jest także fakt, iż w dniu 6.08.2008 r. o godz. 11,30 w sali 23 tego wydziału sędziowie bedą wydawać postanowienie w sprawie III Kp 768/08 o umorzeniu postępowania dotyczacego naruszenia i przekazywania tajemnicy służbowej, przez swojego i byłego przewodniczącego SSR J. Grabowskiego. Oto bielska sprawiedliwość. Przypominamy jednak, że także zawieszony sędzia tego wydziału Swadźba nie mógł być obiektywny w sprawie bielskiego adwokata i złożył kiedyś wniosek o samowyłączenie. No cóż teraz zagrożenia braku obiektywności bielscy super - sędziowie bielskiego wydz. III karnego  sądu nie widzą. To wszystko naprawdę jest warte śmiechu ! 

Ciąg dalszy w dniu następnym:

W dniu 1.08.2008 r. przedstawiciele stowarzyszenia spotkali sie z v-ce prezesem SR -w Bielsku SSR Kierczakiem.  Postawiliśmy mu trzy pytania:

1. Ilu sędziów tym dniu prowadziło rozprawy w sądzie w tym wydziale, gdyż wg naszych ustaleń odbywała sie o godz. 13,30 tylko jedna sprawa.

2. Ilu sędziów w takim razie w tym dniu była na urlopach a ilu na zakupach oraz czy normalnym jest aby w wydziale, który posiada 10 sędziów nawet w trakcie okresu urlopowego orzekał jeden 

3. Który to sędzia nie znajac ustaw nasyła policję sądowa wbrew prawu ?

Na żadne z tych pytań nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Zadaliśmy wiec kolejne pytanie: kto 31.08.2008 r. pełnił rolę przewodniczącego wydział III karnego SR. w Bielsku. Uzyskalismy odpowiedź - że funkcję tą pełniła SSR Kruczek. Udaliśmy sie więc do sędzi Kruczek aby udzieliła nam odpowiedzi który to sędzia nie znając ustaw o zgromadzeniach i policji sądowej nasłał na nas dwie więźniarki i 6 policjantów sądowych? I uzyskalismy odpowiedź!  Tą sędzią była właśnie SSR Kruczek.  Jak nam oświadczyła przeszkadzało jej to w orzekaniu, bo było za głośno a ona nie wiedziała ile osób pikietuje sąd. Nie dziwi nas, że nie wiedziała, bowiem jak myślimy nie było jej w sądzie.  Nie umiała także odpowiedzieć na pytanie czy ustawa o zgromadzeniach przewiduje dopuszczalny hałas i czy go przekroczyliśmy?  Nie umiała także odpowiedzieć, dlaczego pani sędzia albo policjant sądowy z tego budynku bezprawia nie wyszedł do nas i nie poprosił np. o bardziej ciche zachowanie, bowiem przeszkadza to w pracy sądu.  Zapytaliśmy wiec ile razy interweniowała na policji, kiedy był hałas pod sądem? Odpowiedziała, że interweniowała ale niestety nie umiała odpowiedzieć ile razy. Oczekujemy wiec od Pani SSR A. Kruczek odpowiedzi ile razy interweniowała u policji sądowej z powodu hałasu? Wtedy dopiero możemy uznać, iż jej dzialanie nie było działaniem aroganckim a wręcz przestępczym bo łamiacym ustawy. Czekamy uparcie na odpowiedź?