Złodziejaszki z bielskiej prokuratury i niewidomi polscy sędziowie - z cyklu jak kradziono dokumenty ze sprawy J. Jachnika - Dowód 3. |
czwartek, 03 lutego 2011 09:30 |
Już 7 09.2000 r. skradziono z akt w prokuraturze w Bielsku oświadczenie Jachnika, do którego załączone byly dokumenty i wnioski dowodowe ( k. 104 i 105), o zabezpieczenie wszystkich dokumentów w Banku Śląskim: małżonków Jachnik, Niemczyk i jego firmy Jan & Berk. Potwierdza to zdjęcie 1, które dowodzi, iż Jachnik 7.09.2000 napewno złożył do akt sprawy pisemne oświadczenie, zaś stan ten potwierdza dokument 2 - pismo Sądu Rejonowego w Żywcu do Prokuratury z dnia 24.02.2003 r., w którym ten pisze: brak pisemnego oświadczenia , Jachnika, które niewatpliwie złożył, a wynika to wprost z protokołu. Zobacz film; fałszerze z prokuratury i Banku Śląskiego http://www.youtube.com/watch?v=4XbfeO8_m4o Wnioski te miały dowieść, czy Niemczyk: 1. miał pieniądze na koncie aby zwrócić dług, 2. czy ktoś pobierał taką kwote j z konta Banku Śląskiego na jego polecenie, 3. czy G. Jachnik wpłacała taką kwotę na swoje konto, co podał fikcyjnie Bank Śląski. Wnioski wydawały się oczywiste nawet dla dziecka z przedszkola, ale nie dla prokuratury. Widząc niebezpieczeństwo dla swojego podopiecznego - wielomilionowego oszusta, prokuratorzy skradli te wnioski z akt a następnie spółka prokuratorska Marek Sosnowski i prok. Zbigniew Twarowski ( to ten sam, którego ścigał Jachnik za zabicie po pijanemu człowieka), zabronili Jachnikowi przez 2 lata dostępu do akt sprawy a oszust zmienił zeznania. Zaś Bank Śląski tworzył co rusz przez kolejne 9 lat fałszywe dokumenty bankowe w tym umowy rachunku bankowego,wpłat oraz antydatował i tworzył nie istniejace wcześniej pisma. Nauczka jest taka: nigdy nie dawaj bezpośrednio prokuratorowi dokumentu do akt sprawy ani nie przesyłaj ich pocztą. Dokumenty przekazuj wyłącznie przez dziennik podawczy za potwierdzeniem odbioru. Inaczej w polskiej prokuraturze znikną. W niniejszej sprawie za te fałszerstwa prokurator Marek Sosnowski, w krótkim czasie awansował w nagrodę do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Prokuratorze: karadnij i fałszuj to jedyny sposób na twój awans !!! Zaś SSR. Anna Zgierska - Kuropatwa, SSO D. Biały. , M. Wieczorek. K. Nocoń, SSN P. Kalinowski, D. Rysińska, J. Matras, tej ordynarnej i niekwestionownej kradzieży dokumentów z powodu słabego wzroku i nie tylko nie zauważają. W nagrodę za znikanie protokołów na awans do Sądu Okregowego w Bielsku - Białej oczekuje sędzia A. Zgierska - Kuropatwa z SR w Żywcu. Jak widzisz i sędziom opłacają się fałszerstwa. Nie widzi tego udokumentowanego oszustwa Banku Śląskiego także SSR Wojciech Salomon. Pewno za niedługo także w nagrodę awansuje. Czy zauważy te niepodważalne fałszerstwa i kradzieże kart z akt sprawy, kolejny skład Sądu Najwyższego karny, który uniewinnił Jachnika ? Zobaczymy. Pytamy także czy prokuratorzy poniosą odpowiedzialnośc za kardzież i podrabianie dokumentów w aktach sprawy Jachnika, czy też w nagrodę kolejny raz awansują ? Patamy także czy sędziwowie, którzy w swoich orzeczeniach tak gloryfikują treść art. 7 kpk, sami mogą go nagminnie nie przestrzegać? W końcu czy swobodna ocena dowodów = ślepocie i dowolności sędziów ? Czy po to Konstytucja RP dała im niezawisłość i bezkarność ?
Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
Joomla components by Compojoom
|