W dniu 17 października 2012 r. o godz. 12 w Sądzie Rejonowym w Jaworznie przy ul. Grunwaldzkiej nr 28 (sala 5) odbędzie się rozprawa - sygn. akt II K 480/11, której przedmiotem jest oskarżenie prywatne. Przeczytaj, czego dotyczy - KLIKNIJ

Jak dotąd sprawę prowadzono w sposób skandaliczny i nieobiektywny, w związku z tym  konieczne jest, aby Stowarzyszenie przyglądało się poczynaniom nowego sędziego wyznaczonego do jej rozpoznania.  

Z powodu choroby sędzi przewodniczącej rozprawa nie odbyła się.

Z ubolewaniem przyjęliśmy decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która odmówiła przyznania miejsca na cyfrowym multipleksie Telewizji Trwam.

Dyskryminowanie telewizji katolickiej, wykluczenie rzeszy widzów (nie tylko wierzących), naruszenie zasady pluralizmu w medniach i równości wobec prawa - wszystko to budzi w nas głęboki sprzeciw.

Z zażenowaniem obserwujemy schlebianie przez Członków KRRiT niskim gustom - poprzez umieszczenie na multipleksie cyfrowym m.in. programu emitującego głównie muzykę disco polo. Jednocześnie uniemożliwiają państwo krzewienie wartości patriotycznych i chrześcijańskich oraz pozytywnych postaw społecznych przez niezależne medium - Telewizję Trwam.

Nie zgadzamy się na taki stan rzeczy.

Wzywamy KRRiT do zaprzestania krzywdzącej polityki wobez Fundacji Lux Veritatis i przypominamy, że Rada jest organem konstytucyjnym. Nie może być traktowana niczym prywatny folwark, lekceważący prawo i wolę milionów Polaków.

Jest jednak szansa, że prokuratorzy będą chętniej się angażować w ściganie sprawców zniewag w internecie.

Apel „Tygodnika Powszechnego” o powstrzymanie chamstwa, pomówień i zniewag, od jakich roi się w polskiej sieci, spotkał się z dużym odzewem. Podpisują się pod nim kolejne redakcje, w tym i Dziennik Gazeta Prawna. Powód jest prosty – wystarczy wejść na dowolne niemoderowane forum, aby przekonać się, jak wiele jest w Polakach nienawiści.

Prof. Ewa Łętowska, pierwszy rzecznik praw obywatelskich także podpisała się pod apelem „Tygodnika”, zaznaczając jednak, że nie widzi konieczności zmian w prawie, tylko w praktyce, zwłaszcza organów ścigania. „Chodzi o uświadomienie prokuraturze tego, czego nie dostrzega aksjologicznie. Akcentowanie kolejnych zmian w prawie zwraca uwagę na to, że rzekomo brak narzędzi, że trzeba wzmóc formalną represyjność prawa itd. Tak nie chwycimy byka za rogi. Prawda jest taka: prokuraturze się nie chce, bo tak wygodnej” – napisała w głosie odrębnym.

Więcej Gazeta Prawna - kliknij.

1. EUROPA                          - 255 831 osób        - 82,61 %

2. Ameryka Północna            -   53 312 osoby      - 17 21%

3. Australia i Oceania            -        374 osoby      -  0,12 %

4. Azja                                 -        121 osoby      -  0,04 %

5. Afryka                              -          25 osób        -  0,01 %

6. Ameryka Południowa         -          23 osoby      -  0,01 %

RAZEM      -   309 686 osoby   z 85 krajów świata  i 300 miast RP

Ministerstwo proponuje rezygnację z tzw. referatów w sprawach odwoławczych. Adwokaci uważają, że to zamach na jawność rozprawy. To durnota twierdzi stowarzyszenie

fot. Thinkstock

KABARETU SĄDOWEGO CIĄG DALSZY: Po 12 latach matactw mafii prokuratorsko

- bankowo - sądowej oraz  orzeczeniu Sądu Okręgowego o przewlekłości postępowania w

dniu 9.04.2013 r. godz. 9  - sala 27 -w Sądzie Rejonowym w Bielsku-Białej

Wydz. III Karny -ul. 1 Maja 9 - sygn. akt III K 443/12 - odbędzie się kolejna czwarta

z wyznaczonych spraw przeciwko ING Bank Śląski reprezentowany przez b. dyrektora Janusza

M. Sędzią Przewodniczącym jest SSR Paweł Kudelski.

 Region Białystok i Radomsko

 Organizatorzy społeczni RS Niepokonani2012 serdecznie

zapraszają wszystkich mieszkańców:

 1.   Wysokiego Mazowieckiego i okolic

– w dniu 20 sierpnia 2013 r. (wtorek) o godz. 16.00

 2.  Bielska Podlaskiego i okolic

- w dniu 21 sierpnia 2013 r. (środa) o godz. 16.00

 3. Radomska i okolic

- w dniu 21sierpnia 2013 r. ( środa) o  godz. 18

 4. Hajnówki i okolic

-  w dniu 22 sierpnia 2013 r. (czwartek) o godz. 16.00

którzy zostali poszkodowani przez instytucje państwowe RP,  a także   tych, którzy widzą potrzebę aktywizacji aktywności obywatelskiej wokół problemów związanych z funkcjonowaniem systemu administracji publicznej, oragnów ścigania,  wymiaru sprawiedliwości  urzędów skarbowych oraz ZUS

 na powiatową sesję Społeczności NIEPOKONANYCH 2012

ADRESY:

1. Wysokie Mazowieckie      -    Sala przy Kościele p.w. Jana Chrzciciela w Wysokiem Mazowieckiem ul. Kościelna 2 – godz. 16

ORGANIZATORZY:

Maria Bzura 501 384 885

Jan Średnicki 696 769 912

2. Bielsk Podlaski                  -    Sala przy Kościele p.w. Najświętszej MARYI PANNY w Bielsku Podlaskim   ul. Kościelna 4A

ORGANIZATORZY:

Maria Bzura 501 384 885

Janusz Rusaczyk 691 352 606

3. Radomsko                 -  Centrum Konferencyjne pok. 103 ul. Rejmonta 41 Radomsko

ORGANIZATORZY:

Ryszard Gasparski  507 199 789

Agnieszka Tazbir  502 617 111

4. Hajnówka                         -  Sala przy Kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego i Świętego Stanisława BPAiM w Hajnówce ul. Księdza Piotra Ściegiennego 7

ORGANIZATORZY:

Maria Bzura 501 384 885

Janusz Rusaczyk 691 352 606

Czekamy na kolejne zgłoszenia. 

Prof. Ereciński: przymus adwokacko-radcowski od sądu okręgowego począwszy - kliknij : www.kancelaria.lex.pl

Płytę tę wysłaliśmy do Prezydenta, Premiera, MS, wszystkich posłów, SSN, NSA, PG - po to, aby nie mówili, że nie wiedzieli. 

Bezprawie sędziów i ich bezkarność narasta coraz bardziej. W dniu 7.02.202 r.   sędziowie Sądu Apelacyjnego w Katowicach -

1. Przewodnicząca SSA  Małgorzata Wołczańska

2.                                SSA Joanna Kurpierz

3                                 SSA Elżbieta Karpeta

cofnęli prawo uczestnika postępowania cywilnego Stowarzyszeniu Przeciw Bezprawiu  w sprawie I ACa 434/07 i to w sposób najbardziej arogancki, łamiąc wszelkie reguły prawa. Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu było uczestnikiem tego postępowania od 2007 r. Dzisiaj 7 lutego 2012 r. kiedy przedstawiciel stowarzyszenia chciał w trybie art. 62 kpc złożyć pismo procesowe o odroczenie postępowania, gdyż pozwany wbrew swoim obowiązkom  nie przekazuje pism procesowych stowarzyszeniu oraz z powodu zawiadomienia o rozprawie apelacyjnej powoda dopiero w dniu 6.02.2012 r. - a więc na jeden dzień przed rozprawą - a  także nie otrzymywał pism procesowych od pozwanego,  przewodnicząca bezczelnie przerwała - stwierdzając, że Sąd wydał postanowienie o pozbawieniu prawa uczestniczenia stowarzyszenia  dopuszczonego wcześniej w trybie art. 8 w zw. z art. 61 par. 4 kpc. Uzasadniając,  Sąd Apelacyjny w Katowicach stwierdził, że  podziela stanowisko Sądu Najwyższego w sprawie o sygn. akt. V CZ 8/09.  Kiedy wobec takiej bezprawnej  sytuacji stowarzyszenie zgodnie z art. 63 kpc, chciało złożyć pismo zawierające istotny dla sprawy pogląd zawarty we wcześniejszej uchwale stowarzyszenia, Sędzia Przewodnicząca odmówiła przyjęcia pisma. To zaś świadczy, że sędziwowie Sądu Apelacyjnego: Małgorzata Wołczańska, Joanna Kurpierz i Elżbieta Karpeta nie znają kodeksu postępowania cywilnego, łamią prawo lub wydają wyroki w drodze protekcji -  jak zwykle w Polsce, chroniąc oszustów i dłużników. Bezprawie Sądu Apelacyjnego w Katowicach i biznatyjska zarozumiałość nie może dziwić w sytuacji kiedy dyrektorem tego sądu jest Rydzard Kurnik - brat byłego v-ce minstra spraw wewnętrznych odpowiedzialnego za SB,  który wg ksiażki: "Jak zabić Papałę" - Centkiewicza - był uczestnikiem największych afer w Polsce łącznie z FOZZ, a ich znajomym był pozwany odwiedzający ich na policyjnych biesiadach w Ustroniu.  Do sprawy wrócimy po  otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku, bowiem logika sędziwskiego ustnego  uzasadnienia wskazuje wyłącznie na nepotyzm i protekcję, skoro dla sędziów najbardziej irracjonalne fakty są logicznym ciagiem zdarzeń. Mało tego sędziowie z katowickiego biznacjum nie znają podstawowych pojęć ekonomicznych, na które sie powołuja, a których znaczenia nie znają. Co gorsze interpretują je z powagą nietykalskiego  sądu zupełnie nielogicznie. Ponadto nie pofatygowali się nawet przeczytać pisma procesowego pełnomocnika powoda i wydali orzeczenie po 5 minutowej naradzie. To zaś dowodzi, iż wyrok był znany już przed rozpoczęciem rozprawy.   No cóż, mamy niestety w Polsce 90% sędziów niegodnych noszenia godła Polski. 

Jeśli w Polsce nadal będą tacy prokuratorzy i sędziowie, to wcześniej czy później zdesperowani obywatele prawdopodobnie  sami zabiorą się  za wymierzanie sprawiedliwości. Nie chcemy krakać ale mogą ją wymierzać nieobiektywnym stróżom prawa. Oby do tego nie doszło.

Zamiast wykazywania odrobiny pokory, sędziowie są coraz bardziej butniejsi - bo są nieodwoływalni, bezkarni i poza wszelką kontrolą społeczną. Kiedy Sejm uchalił ustawę o ich kontroli (gwoli ścisłości  jak zwykle - bardzo słabą) to nasi święci i nietykalscy togowcy postanowili ją zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego - Przeczytaj. BYLE NADAL BYĆ POZA WSZELKĄ KONTROLĄ !!!

Podziękowania  dla właściciela stacji POLSAT za uruchomienie i podjęcie tematu bezprawia funkcjonariuszy publicznych: prokuratorów, sędziów, urzędników ZUS, inspektorów urzędów skarbowych itp. 

Przedstawiamy  dowody z dokumentów 10 letniego przestępczego działania prokuratorów, mafii   ING Bank Śląski oraz potwierdzanie tych idiotyzmów  przez super sędziów w Bielsku - Białej.

 W dniu 29.08.2000 r. Bank Śląski wysyła do prokuratury nieprawdziwej treści  pismo, iż G. J. dokonała na  własny   rachunek wpłaty 38 000 dol. USA. Nie podaje numeru rachunku ani nie przesyła odpisu wpłaty lecz  spreparowaną kserokopię. Otóż G.J. nigdy nie posiadała rachunku o numerze dostarczonej przez bank kserokopii podrobionej wpłaty a J. Jachnik  nie zatrzymano 100 dol. USA. Tym samym ING B. Śl. tworzy fałszywe dowody dla oszusta. Znamiennym jest, iż końca 2004 r. prok. Marek Sosnowski, Krzysztof Biegun i Zbigniew Twardowski  nie pytają banku o oryginał umowy bankowej i oryginał wpłaty, pomimo wniosków Jachnika.

Po szczęśliwym  wyłączeniu prok. Krzysztofa Bieguna sprawę przejmuje prok. Mateusz  Wolny i pierwszą czynność jaką wykonuje, to zwraca się o oryginał umowy rachunku G. J. oraz oryginał wpłaty. Bank Śląski odpowiada, iż G. J. nie była posiadaczem rachunku 683 115 - 152 - 1787. To oznacza, że pierwsza informacja z 2000 r. była nieprawdziwa.

Kiedy prok. przesłuchał dyrektora Departamentu Prawnego Banku Śląskiego S. Stawczyka autora pisma z 6.06.2006 r. (powyżej), ten  przesyła prokuratorowi  podrobioną   umowę bankową G.J.  twierdząc, że to ta na którą dokonano wpłaty 38000 dol.. Fałszerstwo polega na  zamazaniu  prokuratorowi czarnym falamastrem  nr rachunku 100268309 ( popatrz dokument poniżej), a następnie twierdzeniu przez 3 lata,  że rachunek 1000691103 był rachunkiem 59095 a rachunek 100268309 był rachunkiem 683 115 - 152 1787 - to jest tym,  na który w dniu 27.05.1994 r. GJ miała dokonać rzekomej wpłaty kwoty 38 000 dol.,  które  wg fantazji prokuratury miał zwrócić Niemczyk.  Wg zeznań dyrektorów i pracowników Banku Ślaskiego, oryginał wpłaty kwoty 38 000 dol. został w 2000 zniszczony, ze względów archiwizacyjnych.

Są to pracownicy Banku Śląskiego, których sprawę  fałszywych zeznań będzie chciał umorzyć jutro SSR Wojciech Salomon - co jest prawie  w 100% pewne.  W dniu 11 lutego do sprawy tej wrócimy.

 Tymczasem  jak wynika z oryginału umowy przed zakreśleniem jej  flamastrem przez dyr. Banku Śląskiego rachunek   100268309, nie posiadał wcześniej w 1994 r.  numeru  z kserokopii wpłaty -  lecz nr. 59 095,  co widać jak byk na dokumencie przed zakreśleniem flamastrem ale ślepi prokuratorzy Sosnowski, Biegun i Twardowski  fałszerstwa tego nie chcieli zauważyć. Mało tego przez wszystkie te  lata, kradli  z akt sprawy wszelkie wnioski dowodowe JJ.  dotyczace zabezpieczenia oryginałów. 

Wobec tak oczywistych dowodów z dokumentów, prokurator Mateusz Wolny w dniu 18.07.2005 r. stawia zarzuty dyrektorowi Banku Śląskiego Januszowi Martyniewiczowi. We wściekłość wpadają Prok. Małgorzata Bednarek i Prok. Janusz Jodłowski, którzy natychmiast zabierają sprawę  i przenoszą do umarzalni przestępstw w Prokuraturze w Częstochowie, a prok. M. Wolnemu wszczynają fikcyjne postępowanie dyscyplinarne.

 W tym miejscu pytamy: czy wobec uniewinnienia Jachnika,  prok. Mateusz Wolny dostanie także co najmniej   100 000 zł. odszkodowania od swoich przełożonych, za obrazę jego wizerunku, do czego niechybnie doszło, a co jemu należy się za wyjątkową rzetelność i prawość, znacznie bardziej  jak trzem bielski sędziom. Nękanie go  postepowaniem dyscyplinarnym zablokowano mu drogę awansu, na którą zasłużył bardziej jak wszyscy razem wzięci prokuratorzy Bielska - Białej nie wyłączając jego szefów

Forum w obronie godności i jedności lokatorów i bezdomych zaprasza na

pikietę  w KRAKOWIE - RYNEK GŁOWNY w dniu 21.05.2012 r. godz. 16

Pozdrawiam Graniwid

"PAŃSTWO w PAŃSTWIE" niedziela 13.05.2012 godz. 19,30  TV POLSAT - jak inwalida na wózku został fikcyjnym szefem mafii. - zobacz zwiastun

Polska prokuratura przekroczyła  wszelkie granice nielogicznego absurdu. To  nie niezależność, niezawisłość i swoboda oceny materiału dowodowego dokonywanego przez prokuratora i sąd.  To szambo  bezprawie i barbarzyństwo. Otóż w tej ponurej historii  negatywnym bohaterem jest 42 letni Marek Lisowski  z porażeniem czterokończynowym  będący od lat na wózku inwalidzkim. Oskarżony jest o handel narkotykami i wprowadzanie w obrót fałszywych pieniędzy.  Jako dowód prokuratury wbrew ustawie o świadku koronnym - zeznaje przeciwko oskarżonemu dwóch świadków koronnych. Jeden z nich  podczas rozprawy nie rozpoznaje Marka Lisowskiego-swojego rzekomego  szefa - co  zarejestrowały kamery. Prokurator prawie dostał ataku serca.  Ale to nie koniec tej ponurej historii. Ten człowiek na wózku z woli tegoż prokuratora wylądował w areszcie wydobywczym - w którym ze względu na stan zdrowia przebywać nie mógł. Przeżył tylko dzięki pomocy współwięźniów.  Teraz odpowiada z wolnej stopy dowożony na salę rozpraw wózkiem inwalidzkim przez ojca.  Ta nieprawdopodobna historia, która wydaje się bajką jest smutną rzeczywistością w mieście Świdnica. Zaś miasto to leży w południowo zachodniej Polsce. Nie na Białorusi, nie w Chinach ale w Polsce. Całość tej nieprawdopodobnej historii w programie Państwo w Państwie w kanałach POLSAT NEWS i POLSAT - już 13 maja o godz. 19,30.

Zaś 17 maja przed sądem w Świdnicy finał sprawy. Czy sędziowie poddadzą się presji prokuratora ? - co już raz zrobili wysyłając go na 3 - miesiące do aresztu wydobywczego. Zobaczymy. Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu ma zamiar być w sądzie i pod sądem. Zapraszamy wszystkich. Walka z bezprawiem to nasz obywatelski i patriotyczny obowiązek. 

W dniu 19 kwietnia 2012 r. o godz. 8.30 rozpocznie się PIKIETA

STOP BEZPRAWIU SĄDÓW I PROKURATUR

przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach  Al. W. Korfantego 117/119

Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu zaprasza do wzięcia udziału w proteście osoby pokrzywdzone działaniami funkcjonariuszy publicznych i wszystkich tych, którym nie jest obojętne, czy w Polsce będą przestrzegane prawa człowieka.

Czy w tym kraju jest jeszcze coś zdrowego?

Sąd Najwyższy - 28.03.2012 r. godz. 9 - Warszawa, pl. Krasińskich 2/4/6

Zapamiętajcie, jak zostaniecie w domach zamiast być z nami - to zostaniecie sami na sali sądowej i potem płacz nie pomoże.

                                              PRZYPOMINAMY:

Sędziowie i prokuratorzy w Polsce zawsze byli bezkarni.

 TO NASZA JEDYNA SZANSA. Jeśli będziecie siedzieć przy komputerach zamiast być z nami RAZEM - zapomnijcie o zmianach

PIKIETA Sądu Najwyższego. Każdy pokrzywdzony i każdy obywatel polski winien na niej być. 

SPRZECIW

W SPRAWIE SANKCJONOWANIA W POLSCE PROKURATUR I SĄDÓW STALINOWSKICH 

Podziękowanie

Chciałbym podziękować wszystkim Członkom Stowarzyszenia Przeciw Bezprawiu za wsparcie mnie i uczestniczenie w rozprawach sądowych  przed Sądem Rejonowym VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach w sprawie o przywrócenie mnie do pracy w ING  Banku Śląskim w Katowicach sygnatura akt VIIP/1118/11/8. W tej sprawie w dniu 14.03.2012 roku zapadł wyrok gdzie :

1/ przywrócono mnie do pracy w pozwanym ING Banku Śląskim Spółka Akcyjna w Katowicach na dotychczasowym warunkach pracy i płacy;

2/ zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.360,- złotych tytułem wynagrodzenia za czas pozostawienia bez pracy pod warunkiem zgłoszenia gotowości do niezwłocznego podjęcia pracy w ciągu 7 dni od uprawomocnienia się niniejszego wyroku;

3/ oddalono powództwo w pozostałej części;

4/ zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 60,- zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

5/ nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa / Sądu Rejonowego Katowice-Zachód/ kwotę 3.484,- zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Oczywiście wyrok jest nieprawomocny, bo dopiero to I instancja i ING Bank Śląski w Katowicach    odwoła się od tego wyroku / wniosek o uzasadnienie pozwany złożył 20.03.2012 roku/, ale wierzę głęboko,  że Sąd Okręgowy w Katowicach podtrzyma ten wyrok. Już drugi raz muszę walczyć z tą instytucją o przywrócenie mnie  do pracy; poprzednio sprawa trwała 7 lat / od 2002 do 2009/. 

W dniu 20.10.2009 roku Sąd Okręgowy w Katowicach uznał bezzasadność wypowiedzenia przez ING Bank Śląski i przywrócił mnie do pracy. Po 2 latach pracy / nie wykonania wyroku sądowego  przez pozwany Bank i delegowania do pracy w Częstochowie – 80 km od miejsca zamieszkania i nie wyposażenia w narzędzia pracy przez ponad 10 miesięcy/  zwolniono mnie ponownie z pracy. 
Jestem pewny, że i tym razem wygram tę sprawę i później upublicznię fakt łamania praw pracowniczych w ING i stosowania niedozwolonych praktyk / mobbing, nierówne traktowanie/ wraz z zawiadomieniem centrali w Holandii. Mimo podejmowanych prób mediacji ze strony związków zawodowych i wystąpienia do najwyższych władz bankowych włącznie z przedstawicielem reprezentującym ING na Europę Wschodnią  Brunonem Bartkiewiczem  nikt z pozwanego Banku nie był zainteresowany załatwieniem ugodowo tej sprawy, mimo przedstawionych dowodów i  potwierdzenia niewykonania wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z 20.10.2009.

Chciałbym też podziękować tą drogą na łamach  www.aferyibezprawie.org  Pani Sędzi Sądu Rejonowego Katowice-Zachód  w Katowicach Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Wydział VII - Joannie Bugajskiej-Kluczny, która w sposób profesjonalny rzetelny i z wielką kulturą prowadziła tę sprawę. Wyrok zapadł po 3 rozprawach, co jest godne pochwały i rzadkie. Pani Sędzia odnosiła  się z życzliwością do stron procesu , a nawet do publiczności organizując miejsca dla członków Stowarzyszenia oraz dziennikarza Nowego Ekranu oraz innych osób.

Z poważaniem

Tomasz Polewko

Stowarzyszenie potwierdza, że Pani Przewodnicząca Joanna Bugajska - Kluczny dała się poznać jako sprawna sędzia, przestrzegająca procedur i prawa. Reprezentuje wysoki poziom kultury osobistej, dzisiaj wręcz niespotykany w sądach. Może stanowić wzór dla innych.
Niestety zaledwie 10% sędziów równie obiektywnie i rzetelnie prowadzi postępowania.

Korupcją aż cuchnie !!!

Aby w Polsce przez 12 lat nie odpowiadać karnie za oszustwa fałszowania dokumentacji księgowej trzeba tak jak Jasiu nie płacić swoich zadłużeń do:

1. ZUS -                                                           443 101,99 zł.

2. Pierwszy Urząd Skarbowy -                       359 763,34 zł.  A DALSZE 400 000 zł. podarowane

3. Urząd Miasta Bielsko-Biała -                            96 824,80 zł.

4. Bank PKO SA Oddział Bielsko-Biała -        4. 179 677,66 zł.

5. Bank BGŻ SA Odział Bielsko - Biała   -     14 587 938, 73 zł. 

6. BIG BANK SA  Oddział Bierlsdko - Biała    2 682 706,42 zł.

7. inni łącznie:                                               6 621 638,96

A jednak Prokuratura przez 4 lata odmawiała śledztwa, ale ścigała kolejnego wierzyciela Jasia - J. Jachnika. Kto i kiedy pójdzie do kryminału. 

Całość: http://www.ipla.tv/2012-02-26-panstwo-w-panstwie/vod-5494193

Za nagrania dziękujemy Panu Mariuszowi z Gryfic.

 Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu zaprasza osoby zainteresowane działalnością Banku Śląskiego i przestrzeganiem praw pracowniczych na rozprawę z powództwa Pana Tomasza Polewko przeciwko ING Bankowi Śląskiemu o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne.

Sprawa - sygn. akt VII P 1118/11/8 - odbędzie się 20.12.2011 r. o godz. 10 w Sądzie Rejonowym w Katowicach VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przy ul. Warszawskiej nr 45.

W dniu 20.12.2011 r. o godz. 10, 10 w sali E - Sądu Okręgowego w Krakowie - Wydział IV Karny – Odwoławczy - ul. Przy Rondzie 7, odbędzie sie rozprawa apelacyjna Tadeusza Chołdy. Apelację od wyroku uniewinniającego złożyła Prokuratura Rejonowa. Zapewne pamiętacie państwo kilkumiesięczne uwięzienie  Tadeusza, ściganego z wniosku  krakowskiego adwokata. Stąd wzywamy tych co mogą przyjść   jako publiczność - do Sądu Okręgowego w Krakowie.  

Stowarzyszenie Poszkodowanych Przedsiębiorców RP organizuje pikietę Przedsiębiorców Poszkodowanych przez ZUS oraz sądy.
W Centrum Naukii Kopernik w Warszawie odbywają się Europejskie Dni Rozwoju, których hasłem przewodnim jest: Rozwój i Demokracja. Tam właśnie, przed głównym wejściem do Centrum zbiorą się jutro, tj. 16 grudnia o godz. 11.00 poszkodowani przedsiębiorcy. 

Po raz kolejny lekceważy się najbardziej zapracowaną, drobną przedsiębiorczość wykorzystując jej słabą strukturę społeczną, pozbawioną ochronyy prawnej – mówi Anna Ziętal ze Stowarzyszenia poszkodowanych Przedsiębiorców RP. - Jest wysoce nieetyczne dyskutowanie na temat wykluczonych na forum międzynarodowym, nie rozwiązując problemów we własnym kraju – dodają.

Przedsiębiorcy proszą o wsparcie w nierównej walce z urzędami administracji państwowej niszczącej rodzimą przedsiębiorczość.

Dranie prokuratorzy i sędziowie z Bielska - Białej nie

posiadają nawet godności. Stalinowskie czasy

- anonimy dowodami w sądzie. To nie przejdzie

 im na sucho. Przyrzekamy !!! 

W dniu 23 listopada od godz. 8 rano Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu rozpoczyna pikietę Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, ul. Cieszyńska 10, po czym o godz. 9 bralo udział w publicznej i najbardziej hańbiącej polskie sądy rozprawie.

To największa hańba polskich sędziów i prokuratorów  po 1990 r.

Oglądnij:

Przyczyną pikiety jest bezprecedensowy fakt  załączania do akt sprawy przez Prokuraturę Okręgową w Bielsku - Białej reprezentowaną przez

prokurator Beatę Dąbrowską - Nikiel.  - ANONIMU !!!, stworzonego  z udziałem tej prokuratury, przeciwko pokrzywdzonemu przez tą właśnie prokuraturę. Nie pomógł nawet wniosek o wyłączenie jej. Prokuratura w Bielsku i nie tylko  jest przyklejona do bezprawia !!!

Dowód? Prokurator Zbigniew T. z wyrokiem karnym za zabicie po pijanemu człowieka, pracował cały czas w prokuraturze w Jastrzębiu. Natychmiast po zatarciu kary w zawieszeniu wrócił do matecznika w Bielsku- Białej. Pewno to przypadek ale klikanaście dni po zamazaniu kary prokuratora T. powstają anonimy słane właśnie do niego. Pewno to także jest przypadek, że  to właśnie Jachnik doprowadził prokuratora T. do wyroku karnego i odszkodowania dla rodziny. No cóż, przypadkiem jest także bezkarność 30 milonowego oszusta z Bielska i wiele innych spraw z Bankiem Śląskim w tle, które nadzorował prokurator T.  

Mało tego, anonim ten dopuścił jako dowód w sprawie  skład Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej:

SSO Piotr Wójciga - Prezes Sądu Okręgowego

SSO Jarosław Sablik - Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

SSO Iwona Baran- Przewodnicząca Wydziału III Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej.

Treść anonimu jest najbardziej haniebnym donosem jakim można sobie wyobrazić w Polsce. Ale cóż, przecież jego adresatem był prokurator T, i jego szef prokurator A. Kózka. Mało tego donos ten odczytano na publicznej rozprawie a później jaśnie wysoki sąd przesyłał ten haniebny w treści anonim  do osób postronnych ( biegłych), tym samym znieważając pokrzywdzonego. Biegli zaś pewno także przez przypadek skasowali zdjęcia które żądał Jachnik w sprawie jego choroby.

Biegli medycyny z kliniki w Katowicach  telefonicznie ustalali z sądem jakie przeprowadzić badania, a nie te jakie były przez pokrzywdzonego podnoszone.

Na te draństwa jaśnie nie-sąd potrzebował przeszło 1,5 roku !!!. przerwy pomiędzy rozprawami, bo w ogóle sprawa trwa od 2008 r.

Zapewne trudno sobie wyobrazić,  ale nawet w głębokiej komunie poza okresem stalinizmu polskie sądy,  nie  odważyły się jako dowód sądowy - na załącznienie do akt sprawy nie sprawdzonego  anonimu. Na złożoną skargę przez kolejny przypadek odpowiada SSO Piotr Wójciga -  Prezes Sądu Okręgowego, który jest także  członkiem w/w składu sądzącego. Cóż za obiektywność !!!

Jak państwo myślicie - co odpowiedział ?

Ależ oczywiście wszystko jest w poprząsiu. Sąd pracuje.  

No ale cóż mamy demokrację, w której funkcyjni sędziowie i prokuratorzy zamiast pracą, zajmują się kolportowaniem najbardziej ohydnych świństw, po czym przez 1,5 roku nie wyznaczają wokandy, zasłaniając się rzekomym kierowaniem na specjalistyczne badania lekarskie, których pokrzywdzony nie wnioskował, ba - nie zgadzał się na nie w pismach procesowych do jaśnie sądu. Inteligentny sąd nie wie, jak powinien wyglądać proces odszkodowaczy i kto posiada inicjatywę dowodową.  Raz nawet wyznaczył Jachnikowi  biegłego, który wydawał fikcyjne zwolnienia lekarskie dla swojego kolesia Jasia, którego od lat ochrania prokuratura,  a jaśnie Sąd rejonowy pod nadzorem tegoż Prezesa i Ministra Sprawidliwości  przez lata udaje, że pracuje, byle nie wydać wyroku na 30 - milionowego oszusta.    

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI.  MY NAPRAWDĘ ICH ZAPAMIĘTAMY !!!

1.Kim jest prokurator Beata Dąbrowska - Nikiel - zobacz jej twarz - kliknij.

2. W sprawie kierowcy karetki także ujawniła sie prokurator  B. Dąbrowska - Nikiel - kliknij.

Jak widać to prokurator - specjalista od brudnej roboty.

UWAGA. Sprawę Tadeusza Chołdy II K 47/08/ K prowadzoną pzrez SSR Prokopiuk,   wyznaczono na dzień 26 maja 2011 r. godz. 12,30, sal;a D 105 , Sąd Rejonowy dla Krakowa - Krowodrzy ul. Przy Rondzie 7. Na razie sprawa jest wyznaczona ale w zwiazku z opiosaną sytuacją nie wiemy na 100% czy do niej dojdzie. Jutro będziemy dzwonić do sądu.