Osobom najbliższym pominiętym w testamencie przysługuje zachowek. Jest jednak kilka sytuacji, w których nie będziesz musiał go zapłacić Drukuj
środa, 22 lipca 2020 16:44

Testament ma pozwolić spadkodawcy rozporządzać majątkiem wedle swojego uznania. Przynajmniej w teorii, bo przepisy wprowadzają także instytucję zabezpieczającą interesy najbliższych – zachowek. Czy oznacza to, że małżonek, dzieli albo rodzice zawsze dostaną więc przynajmniej część spadku, nawet wbrew woli testatora? Niekoniecznie. Jest kilka sposobów na to, jak nie płacić zachowku.

Warto zacząć od tego, że zachowek będzie przysługiwał małżonkowi, zstępnym i wstępnym w przypadku, gdy zgodnie z ustawą byliby oni uprawnieni do dziedziczenia. W praktyce więc zachowek otrzyma zawsze małżonek i dzieci. Jeśli zaś chodzi o wstępnych (rodziców, dziadków) – niekoniecznie. Dziedziczenie ustawowe wyróżnia bowiem kilka grup spadkowych. Osoby z drugiej grupy są uprawnione do spadku dopiero, gdy niemożliwe jest dziedziczenie według pierwszej grupy itd. Rodzice natomiast należą do grupy drugiej. Zachowek przysługiwać będzie im więc dopiero, jeśli spadkodawca nie posiada dzieci.

Wydziedziczenie, czyli pozbawienie prawa do zachowku

Instytucja zachowku ma chronić interesy najbliższych. Zdarza się jednak, że testator miał ważne powody, by pominąć dzieci, rodziców czy małżonka w testamencie. W takiej sytuacji możliwe jest więc ich wydziedziczenie, a więc pozbawienie prawa do zachowku. Jest jednak pewne ale – ustawa wyróżnia konkretne przesłanki i tylko one mogą być podstawą wydziedziczenia. Co więcej, uprawnienie do zachowku przejdzie na dzieci wydziedziczonego, jeśli ten je posiada. Gdy za wydziedziczeniem nie stoi więc prawdziwa, ważna przyczyna (taka jak na przykład uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych czy popełnienie przestępstwa względem testatora), a spadkodawca jedynie zastanawia się, jak napisać testament, by spadkobiercy nie musieli płacić zachowku, lepiej skorzystać z innych możliwości.

Niegodność dziedziczenia

Zdarza się także, że spadkobierca zachował się w taki sposób, że zgodnie z powszechnym poczuciem sprawiedliwości nie powinien otrzymać spadku ani nawet zachowku. Po śmierci spadkodawcy możliwe jest uznanie takiej osoby za niegodną dziedziczenia. Podobnie jak w przypadku wydziedziczenia możliwe to jest jednak tylko z konkretnych przyczyn wskazanych w ustawie– na przykład popełnienia przestępstwa przeciw spadkodawcy czy zniszczenia testamentu. Sądowe uznanie spadkobiercy za niegodnego pozbawi go spadku i prawa do zachowku.

Zrzeczenie się dziedziczenia

Spadkodawca może też za życia zawrzeć umowę z przyszłym spadkobiercą, w którym ten zrzeknie się prawa do dziedziczenia. W ten sposób utraci także uprawnienie do żądania zachowku. Jest jednak pewno ale – zrzeczenie się dziedziczenia to umowa, która wymaga zgody obu stron. Można więc spodziewać się, że nie będą chcieli dobrowolnie zrzec się swojego zachowku.

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!