Polski wymiar sprawiedliwości jest chory i wymaga reformy. Drukuj
wtorek, 11 lutego 2020 17:59

Jan Śpiewak: 

"Polski wymiar sprawiedliwości jest chory i wymaga reformy. Zgadzają się co do tego wszystkie strony politycznego sporu. Sądy przypominają urzędy, w których przychodzi się po wyroku nie po sprawiedliwość. Bezduszny formalizm jest wykorzystywany przeciwko tym, którzy nie potrafią się poruszać w meandrach prawa. W sądach panuje prawo silniejszego. Widać to doskonale po sprawach reprywatyzacji, gdy sądy odmawiały prawa strony lokatorom, a nawet indywidualnym właścicielom lokali, gdy uznawały kuratorów 120-latków (pozdrawiam czule rodzinę Ćwiąkalskich), gdy akceptowali bez szemrania wypłatę milionowych „odszkodowań” na podstawie roszczeń kupionych za kilkaset złotych.

Sądy też ewidentnie mają problem z takimi podstawowymi wartościami demokratycznymi jak wolność słowa. Tydzień temu skazany w karnym procesie za napaść (!) na prokuratora został były dziennikarz Wprost Michal Majewski. Na czym polegała ta napaść? Na tym, że otworzył drzwi i wpuścił dziennikarzy do pokoju naczelnego Wprostu,
gdy nieporadni funkcjonariusze ABW próbowali wyrwać mu z rąk laptopa z nagraniami z afery podsłuchowej. Prokuratorzy zamiast ścigać zleceniodawców, którzy do dzisiaj nie zostali ujawnieni, rzucili się na dziennikarzy, którzy aferę ujawnili. Majewski bronił tajemnicy dziennikarskiej - jednej z podstawowych wartości demokratycznych niezbędnych dla funkcjonowania wolnej prasy. Sąd uczynił go za otwarcie drzwi kryminalistą. O moich sprawach wszyscy doskonale wiecie. W czwartek do więzienia ma iść Mirosław Ciełuszecki, którego historię wczoraj przedstawiałem w filmie na youtube.

Sądy wymagają głębokiej reformy, ale to samo można i trzeba powiedzieć o prokuraturze kontrolowanej przez Zbigniewa Ziobro. Prokuratorzy umarzają oczywiste śledztwa, ignorują materiał dowodowy, wydają najdziwniejsze postanowienia. Nie słychać jakoś o tym, żeby prokuratorzy, którzy umarzali taśmowo śledztwa ws. mafii reprywatyzacyjnej tracili stanowiska. Żadna wielka afera III RP nie została wyjaśniona i jest to przede wszystkim zasługa ślepych i głuchych śledczych. Oni są dla władzy zbyt cenni. Zasada wszędzie jest taka sama: im więcej syfu masz za paznokciami tym lepiej. Będziesz bardziej posłuszny dla władzy.

Dlatego w najnowszym WPROST przekonuje, że potrzebny jest obywatelski okrągły stół w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości. Potrzebna jest jego radykalna demokratyzacja, wyrwanie z rąk lokalnych układów, wprowadzenie przejrzystości i odpowiedzialności zarówno sędziów jak i prokuratorów. Nie możemy polegać na nieodpowiedzialnych politykach w tym względzie. Oni wbrew temu co mówią w studiach telewizyjnych są zainteresowani jedynie utrzymaniem status quo."

Obraz może zawierać: 1 osoba, tekst

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!