Tarnowski schemat Drukuj
wtorek, 28 stycznia 2020 10:21

Policja, prokuratura i sąd w Tarnowie próbują wsadzić do zakładu psychiatrycznego zdrowe osoby. Dlaczego? Bo te skonfliktowały się z miejscowym establishmentem. – Byłam kilkukrotnie zatrzymywana. Z mieszkania mojej mamy wyprowadzano mnie w kajdankach. Od kilku lat po prostu nie mamy życia – opowiada Katarzyna Guziak.Proceder, z którym zetknęli się dziennikarze Onetu, w Tarnowie wygląda następująco - zaczyna się od osoby, która z jakichś powodów nie jest wygodna dla lokalnego establishmentu. Może to być ktoś, kto podpadnie miejscowemu urzędnikowi, albo posiada atrakcyjną działkę. Osobą tą zaczyna interesować się policja, prokuratura lub inny urząd. Sprawa idzie do sądu, a ten kieruje taką osobę na przymusowe badanie psychiatryczne. Wyznaczeni przez sąd psychiatrzy orzekają chorobę psychiczną i zalecają zamknięcie w zakładzie psychiatrycznym lub domu pomocy społecznej.

Kliknij tutaj:czytaj całość

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!