Sądy RP boją się trudnych procesów - czy tylko? Drukuj
wtorek, 30 marca 2010 18:28

Spychologia Sądu rejonowego Wydz. III karny w Bielsku - Białej  stale jest wytykana na tej stronie ( patrz sprawa spółki Jan & Berg oraz Przew. RM w Bielsku). W sprawie  Niemczyka problem jest nie tylko w sądach.  Wręcz mafijny układ protekcyjny reprezentuje ślaska prokuratura i myślę, że nie tylko. Problem jednak istnieje w całej RP. Sędziowie boją się lokalnych układów, a także  kiedy w sprawie stroną jest prawnik.

 

W naszej ocenie w sprawach karnych gospodarczych, sądy rejonowe w jednoosobowym składzie, najczęściej asesorskim stanowią rzeczywiście problem. Do tych spraw trzeba wiedzy nie tylko karnej ale i znajomości rachunkowości, prawa bankowego, a także zasad funkcjonowania przedsiębiorstwa. Sądy rejonowe nie mają o tym pojęcia. Stąd projekt ( choć nieudolny) za czasów min. Ziobry  przekaznia tych spraw w ręce 3 osobowych składów zawodowych Sądów okręgowych był jak najbardziej uzasadniony. Jednym z członków składu winien być z urzędu sędzia wydziału gospodarczego.Inaczej będzie tak jak jest. Ciężkie procesy osób z układu nie ruszą, a procesy będą stały w miejscu. PRZECZYTAJ 

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!