Arogancja sędziego w Sądzie Okręgowym w Bielsku- Białej Drukuj

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
wtorek, 13 kwietnia 2010 16:00

Pan D. uległ ciężkiemu wypadkowi w zakładzie FIATA. Koncern wraz z sądem, chcą mu wmówić, że do wypadku doszło z jego winy i renta wypadkowa mu sie nie należy. Wymyślono fantastyczna tezę, iż pret o grubości 2,5 cm sam się zgiął w tokarce. Dzisiaj miał sprawe rozpoznac Sąd okręgowy. Do rozpoznaia nie doszło, bowiem sad musi 3 tygodnie mysleć czy stowarzyszenie moze wstapic do sprawy, kiedy bylo mu na to potrzebne 30 sekund. Kazał inwalidzie przyjść drugi raz w dniu 19.06.2008 r. przy czym pan SSO zwrócil się bezczelnie do powoda inwalidy po co ten przychodzi do sądu jak sąd go nie wzywał. Mamy nową jakość. Powód nie moze przyjść do sądu w swojej sprawie. Tego jeszcze nie bylo. ZOBACZ - KLIKNIJ

Joomla components by Compojoom