Oskarżona złożyła wniosek na podstawie art. 148 § 2 K.p.k. o dokładne protokołowanie, w szczególności o zapisywanie zadawanych pytań osobom przesłuchiwanym, który został oczywiście uwzględniony przez Sąd.
Gdy w trakcie następnej rozprawy oskarżona przypomniała o konieczności odnotowywania pytań, pełnomocnik oskarżyciela prywatnego adwokat Bartłomiej Piotrowski sprzeciwił się temu twierdząc, że żaden przepis k.p.k. nie pozwala stronie na decydowanie, co ma zawierać protokół.
Możemy tylko pozazdrościć fantazji panu adwokatowi. Będąc uczestnikami i obserwatorami posiedzeń i rozpraw w całej Polsce nie spotkaliśmy się z podobnym zachowaniem, choć wszyscy wiemy, jak wiele do życzenia pozostawia poziom wiedzy, a niekiedy nawet kultury osobistej "mecenasów".