Pamiętaj o swoich prawach na sali rozpraw

Zamierzamy spotkać się z ministrem sprawiedliwości i wręczyć mu petycję z naszymi oczekiwaniami.

Przedstawiamy Państwu jej treść:

Zarzad Stowarzyszenia po raz drugi w sprawie p. K. Lichy chciał przystąpić na podstawie art.90 k.p.k. do udziału w sprawie III K 1070/06. Po  raz drugi Pani Sędzia popisala sie argumentami niegodnymi sali rozpraw. Przemilcza argumenty i dotychczasowe jej poza prawne wcześniejsze zachowanie. Wygraliśmy nagrywanie co nie przeszkadza, że w/w sędzia uchyla niewygodne pytania do p. G, którego wiarygodność jako świadka jest wątpliwa, a pytania te pozwoliły bo pomóc w ustaleniach: czy p. G jest wiarygodny i czy był na miejscu wypadku. Oskarżony uważa, że w/w świadek nie był na miejscu wypadku, a w ustaleniu tego faktu przeszkadza  Sędzia !!!

Niestety wg informacji biura poselskiego w Krakowie, biura politycznego Ministerstwa Sprawiedliwości a takze informacji Naczelnika Skarg i wniosków Min. Z. Ziobro osobiscie nie przyjmuje.

Tak to punk widzenia zmienia sie od punktu siedzenia. Oddalenie się od ludzi to brak faktycznej wiedzy o tym co sie w wymiarze sprawiedliwości dzieje.

Zwracamy się do państwa o przesłanie nam pomawiającej nas ulotki rozpowszechnianej przez anonimową osobę.

Do czasu  jej identyfikacji przesyłamy jej pozdrowienia o treści:

Jest taka różyczka mała, co całe życie donosy pisze i pisała. Podpisać się jednak swoim nazwiskiem nie chciała, bądź nie umiała. 

W związku z aferą  prokuratora Mellka i jego nagrywania przez Pana a takźe wszczęcia postępowania dyscyplinarnego zapytuję dlaczego:

1. wydawał Pan poza procesowe polecenia oskarźenia J. Jachnika, panu prok. M. Wolnemu, i który to nie poddając się pana naciskom ma takźe postępowanie dyscyplinarne?

W dniu 21.07.2007 r. na forum z Premierem J. Kaczyńskim umieściliśmy nasze oświadczenie: " Niech Pan bardziej przyjrzy się faktycznym a nie propagandowym działaniom min. Z. Ziobry. Na Śląsku chory a wręcz mafijny jest układ biznesu, prokuratur i sądów, który wczesniej czy później doprowadzi do akcji protestacyjnej mocherowych beretów przeciwko bezprawiu. Takie same sygnały pochodzą z Koszalina, Aleksandrowa Kujawskiego, Łodzi, Warszawy, Katowic, Chorzowa, Bielska-Białej i wielu innych miast. Minister Ziobro nas zawódł a owoce zbierze Pan. Podpisani: Stowarzyszeni sympatycy Solidarności i byli wyborcy PiS.

W dniu 20.07.2007 r. na Forum dyskusyjnym z Premierem J. Kaczyńskim zamiescilismy następującą opinię:Min. Ziobro organizuje uklad prokuratorski w szczegolności na Śląsku, który specjalizuje się w ściganiu niewinnych a ochranianiu oszustów - biznesmenów. Czemu pan to toreruje wiedząc, źe w Bielsku-Bialej jest 30.000.000 oszust ze spółki Jan & Berg, są skorumpowani dyrektorzy wielu banków a takźe sławny prokurator, który po pijanemu zabił człowieka i jest związany z w/w biznesmenem. Potwierdzają to dowody z dokumentów. Czemu prok. T. Janeczek ochrania dyrekcję ING Banku Śląskiego. Sprawiedliwość p. Ziobry to chyba bajka dla dorosłych -

W dniu 29.06.2007 r. wysłalismy fax do A. Zaborowskiego z tematami, które chcemy poruszyć z min. Z. Ziobro - zgodnie z ustaleniem telefonicznym. Po raz kolejny  zostaliśmy okłamani. W dniu 9.07.2007 r. zamiast informacji o terminie spotkania z min. Z. Ziobro, Ministerstwo przesyła nam pismo, w której prosi o sprecyzowania poprzezx wskazanie spraw, których miała dotyczyć audiencja w MS. Koniecznym ma byc wskazanie sądu , przedmiotu sprawy, sygnatury akt oraz konkrestnych zarzutów  szegop do czasu nadesłania TYCH DANYCH KORESPONDENCJA POZOSTANIE BEZ BIEGU !!!

Jerzy Jachnik Przewodniczący Stowarzyszenia Przeciw Bezprawiu, ofiara stanu wojennego oraz ofiara bezprawia i oszustwa Prokuratury i Sądów IV RP.
 
Posłowie PiS, LPR i Samoobrony wzywamy was do publicznej dyskusji na temat śląskiego wymiaru sprawiedliwości !!!.  To wasz obywatelski obowiązek !!!. Sądy RP zabierają stałe świadczenia ( renty) ZUS, niszczą drobnych rzemieślników a obecnie zaś chcą zabrać emerytury małżeńskie.
Zapytujemy Was publicznie co wy na to. Wzywamy was do publicznej wypowiedzi na łamach Ringu politycznego !!!  To wasz obowiązek poselski.

Włączcie się państwo w nasza walkę o państwo sprawiedliwe. Przychodźcie do nas. Namówcie młodych adeptów prawa do charytatywnej pomocy ludziom nękanych przez wymiar sprawiedliwości.

U nas poznacie co to jest polskie piekło bezprawia. My ze swojej strony zgodnie z k.p.k.; k.k.w.;k.p.c. umoźliwimy prawnikom występowanie jako uczestnicy postępowań karnych, penitencjarnych i cywilnych. To dla Was fantastyczna praktyka bez aplikacji w zawodzie.

W demokracji nie ma miejsca na święte krowy - tymczasem w Polsce prokuratorzy i sędziowie byli i nadal są świetymi krowami.

Przeczytajcie i oceńcie komu w Polsce daje się takie przywileje za źle wykonywaną pracę.

Prokuratorzy i sędziowie. Każdy z nich na kupno mieszkania może wziąć nawet kilkaset tysięcy złotych, a oprocentowanie rat nie może przekroczyć poziomu inflacji. Jednak nie we wszystkich branżach budżetówki pieniądze dostać tak łatwo. O takich pożyczkach mogą zapomnieć nauczyciele czy policjanci.

Możliwość wzięcia kilkuset tysięcy złotych pożyczki zakładowej na zakup mieszkania czy domu sędziom i prokuratorom zapewnia rozporządzenie ministra sprawiedliwości. - Nie ma w nim wytycznych co do kwoty przyznawanej przez komisję - tłumaczy Piotr Kosmaty, rzecznik krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej. U nas wprowadzono jednak limit, który wynosi 150 tysięcy złotych - dodaje.

Im więcej chętnych, tym mniej do podziału

Takie limity nie obowiązują na Śląsku i w Warszawie. - Kwota udzielanej pożyczki zależy najczęściej od liczby ubiegających się o nią osób i od możliwości finansowych w danym roku. Nie jest tak, że ktoś buduje siedem domów i dostaje tyle samo kredytów - wyjaśnia Leszek Goławski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.

Pożyczki sędziom i prokuratorom przyznawane są na 25 lat, a ich procent wynosi tyle, co prognozowana na dany rok inflacja. Bajkowe warunki nie dotyczą jednak całej budżetówki.

Do tego dochodzi urlop w ilości 36 dni i immunitet - czyli prawo do całkowitej bezkarności. Składki na ZUS opłaca skarb państwa a płace znacznie przekraczają inne płace w budżetówce. Podsumowując są to jedyne grupy zawodowe, które nie tylko są całkowicie bezkarne ale otrzymują dodatkowe przywileje za arogancję, butę, kolesiostwo a nawet korupcję. W praktyce nie odpowiadają za nic i przed nikim.  Jak orzekł niedawno Sąd Apelacyjny w Warszawie nie można ich pozwać nawet cywilnie.

To musi się skończyć.