Fala pytań do TSUE w sprawie sankcji kredytu darmowego |
środa, 28 sierpnia 2024 17:39 |
W ciągu zaledwie dwóch lat już po raz szósty polscy sędziowie wysyłają pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie sankcji kredytu darmowego. Tym razem zrobił to Sąd Rejonowy w Łodzi. Prawnicy konsumenccy liczą, że wygrana w TSUE pociągnie za sobą falę pozwów podobną do tej frankowej. Ci reprezentujący banki są przekonani, że racja jest zdecydowanie po ich stronie. Do Trybunału Sprawiedliwości UE trafiło siedem kolejnych pytań prejudycjalnych dotyczących sankcji kredytu darmowego (SKD). Tym razem zadał je Sąd Rejonowy w Łodzi. To kolejne już pytania. W ciągu ostatnich dwóch lat do TSUE wpłynęło już pięć polskich odesłań w sprawie wykładni przepisów dyrektywy o kredycie konsumenckim w zakresie stosowania SKD. Łódzki sąd jest więc szósty. Nowe pytania uzupełniają te, które trafiły do Trybunału wcześniej. Żaden wyrok w TSUE w sprawie SKD jeszcze nie zapadł. Kancelarie odszkodowawcze oraz prawnicy prowadzący tego rodzaju sprawy liczą, że pierwsze orzeczenia TSUE w sprawie SKD będą taką przysłowiową kostką domina, która spowoduje - tak jak w wypadku frankowiczów - że sądy zostaną "zasypane" pozwami. Już dziś tego rodzaju spraw są tysiące. Prawnicy bankowi studzą jednak emocje. Ich zdaniem nic nie jest jeszcze przesądzone. Na razie polskie sądy orzekają różne. Skorzystanie z SKD oznacza, że kredytobiorca spłaca wyłącznie kapitał. Nie musi regulować odsetek i innych kosztów z chwilą korzystnego dla siebie wyroku. Dodatkowo może liczyć na zwrot tego, co zapłacił. Średnio jest to kwota 18 tys. zł, ale są i tacy, którym bank zwraca po 100 tys. złotych. Łódzki sąd pyta o najważniejsze bolączki możliwości pobierania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu oraz konieczności określenia, że kredytodawca nalicza odsetki również od tej części kredytu, Prawnicy uważają, że łódzkie pytania nie przejdą bez echa i będą miały bez wątpienia wpływ na to, w którym kierunku pójdzie orzecznictwo polskich sądów. W zależności jednak od tego, po której stronie sporu stoją, różnie interpretują wagę orzeczenia TSUE
Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
Joomla components by Compojoom
|