Zarzycki: MF próbuje ratować Polski Ład, ale rozporządzenie niezgodne z prawem |
![]() |
![]() |
![]() |
czwartek, 13 stycznia 2022 13:43 |
Uchwalane w pośpiechu, bez większego przemyślenia i szerokich konsultacji przepisy tzw. Polskiego Ładu, weszły w życie. I tak już na początku stycznia pojawiły się pierwsze problemy - część pracowników, którzy otrzymują wynagrodzenia na początku miesiąca zorientowało się, że ich wynagrodzenia są niższe niż w roku poprzednim. Problemów będzie tylko przybywać. Pisze o tym Marcin Zarzycki, adwokat, doradca podatkowy. Jak to możliwe? Przecież wszyscy mieli zyskać, a oni stracili? Czy nie znaleźli się w grupie tych 18 milionów szczęśliwców z billboardów, którzy zarobią krocie na Polskim Ładzie? Odpowiedź na te pytania jest bardzo prosta - otóż wcale nie jest powiedziane, że osoby te na nowych przepisach stracą (część z nich zapewne tak, ale na pewno nie wszyscy), ale winę za obecny stan rzeczy należy zrzucić (wcale nie na „niedouczonych” księgowych – jak chciałoby tego Ministerstwo Finansów), ale na dwa elementy leżące po stronie rządu, tj.: fatalną konstrukcję przepisów oraz Zacznijmy od samych regulacji ustawowych. Po drugie, nowe regulacje przewidują pewne mechanizmy ochronne, które mają ograniczyć negatywne skutki nowej składki zdrowotnej. Podstawowym mechanizmem w tym zakresie są nowe zasady ustalania kwoty wolnej od podatku, która w obecnie jest zdecydowanie wyższa niż w 2021 r. (425 zł miesięcznie vs 43,76 zł w roku poprzednim). Zobacz również: PIT-2 obniża zaliczkę, ale jest chaos w sprawie jego składania >> Czytaj w LEX: Ulga dla klasy średniej - zasady obliczania na przykładach > Ulga dla klasy średniej w Polskim Ładzie Uwzględnienie obu tych mechanizmów w naszych rozliczeniach mogłoby spowodować, że nie część pracowników nie odczułaby zmian w swoich portfelach, albo odczułaby je nieznacznie. Co więc poszło nie tak? W zasadzie wszystko: Brak informacji i brak konsultacji Tutaj należy wyraźnie podkreślić, że przed wejściem w życie nowych przepisów, ze strony rządu i Ministerstwa Finansów nie otrzymaliśmy praktycznie żadnych konkretnych informacji - ile wyniesie nasze wynagrodzenie, co powinniśmy zrobić, jakie formularze czy dokumenty mamy złożyć…. NIC, albo prawie nic. Wielu zadaje sobie więc pytanie – czy to możliwe, aby największa w ostatnich latach reforma podatkowa, która ma zmienić wysokość świadczeń zdecydowanej większości Polaków, w tym – co warto jeszcze raz podkreślić – „18 milinów in plus”… mogła zostać wprowadzona w takim pośpiechu, bez odpowiedniego poinformowania w zasadzie wszystkich – pracowników, pracodawców, przedsiębiorców czy nawet urzędników. Otóż okazuje się, że może. Czytaj więcej na Prawo.pl - kliknij tutaj
Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
Joomla components by Compojoom
|