środa, 22 stycznia 2025
Prekluzja dowodowa w kontrolach fiskusa. Eksperci: Pomysł MF dewastuje zasady postępowania i osłabi pozycję podatnika PDF Drukuj Email
czwartek, 29 października 2020 13:56

Co więcej, zmiana może się skończyć tym, że podatnik zostanie pozbawiony prawa przedkładania nowych dowodów także przed sądem administracyjnym.

Zmianę zakłada projekt nowelizacji (datowany na 5 października) ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej i innych ustaw, w tym m.in. ordynacji podatkowej. Ministerstwo Finansów nie przekazało go jeszcze do konsultacji publicznych.

Jedna z najbardziej kontrowersyjnych propozycji dotyczy właśnie wprowadzenia tzw. prekluzji dowodowej (nowy art. 187a ordynacji podatkowej). Miałaby ona polegać na tym, że podatnik będzie musiał, już na etapie kontroli podatkowej lub kontroli celno-skarbowej, podać wszystkie fakty i dowody, jakie posiada. Jeśli nie zgłosi ich do czasu zakończenia kontroli przez urząd skarbowy lub urząd celno-skarbowy, to nie będzie mógł później ich przedłożyć ani się na nie powołać. Słowem, organ je pominie, chyba że podatnik uprawdopodobni, że nie zgłosił ich wcześniej bez swojej winy. W praktyce takie uprawdopodobnienie może nie być łatwe.

Podatnik będzie mógł zgłaszać dowody tylko do czasu zakończenia kontroli podatkowej lub celno-skarbowej. Liczyć będzie się więc to, czy odpowiednio szybko je przedstawi.

Prekluzja dowodowa w podatkach

Kliknij titaj: czytaj więcej 

 
Darowizna uchroni przed komornikiem? Kiedy przepisanie majątku rodzinie jest nieskuteczne PDF Drukuj Email
niedziela, 11 października 2020 19:59

Bardzo często się zdarza, że dłużnicy próbując chronić swój majątek przed komornikiem, przekazują w darowiźnie swoje nieruchomości członkom rodziny – myśląc, „w końcu i tak wszystko zostaje w rodzinie”. Jednak mało który zadłużony ma świadomość, że takie działanie może być uznane za bezskuteczne.

Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć (art. 527 § 1 k.c.).

Skarga pauliańska, co to takiego? To roszczenie kierowane w pozwie cywilnym, przeciwko osobie trzeciej, która uzyskała korzyść od dłużnika. Jeżeli osoba taka zbyła rzecz dalej, to możliwość pozywania przechodzi na kolejną osobę. Celem powództwa jest uznanie przez sąd czynności np. darowizny dokonanej przez dłużnika (z pokrzywdzeniem wierzyciela) za bezskuteczną.

Uzyskanie korzystnego wyroku nie sprawi, że dana rzecz powróci od razu do majątku dłużnika. Traktuje się ją jednak tak, jakby w skład tego majątku wchodziła i wierzyciel może prowadzić z tego składnika egzekucję. Aby przeprowadzić egzekucję z majątku osoby trzeciej, konieczne jest jeszcze złożenie wniosku o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności.

To dopiero zapewni wierzycielowi możliwość przeprowadzenia egzekucji komorniczej z przedmiotów majątkowych, które wskutek czynności uznanej za bezskuteczną wyszły z majątku dłużnika (w drodze darowizny) albo do niego nie weszły (np. poprzez odrzucenie spadku, czy przez udzielenie pożyczki bez zwrotu).

Jakie są podstawy do skierowania skargi pauliańskiej:

 

  • dłużnik dokonał czynności prawnej (np. sprzedał swoją nieruchomość),
  • czynność prawna dokonana przez dłużnika doprowadziła do pokrzywdzenia wierzyciela, gdyż dłużnik stał się niewypłacalny (albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności),
  • osoba trzecia uzyskała na skutek tej czynności korzyść majątkową,
  • dłużnik był świadomy swojego działania, doskonale wiedział, że takim sposobem szkodzi wierzycielowi,
  • osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową, wiedziała (lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć) o tym, że dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia swojego wierzyciela.

 

Wszystkie te warunki muszą zostać spełnione łącznie.

pismo, dokument, senior, emeryt

Kliknij tutaj -czytaj wiecej 

 
Polacy nielegalnie inwigilowani PDF Drukuj Email
środa, 07 października 2020 21:02

Nałożony na polskich operatorów obowiązek przechowywania danych abonentów i udostępniania ich na żądanie służb jest niezgodny z prawem unijnym – wynika z najnowszych wyroków TSUE. Wyroki te potwierdzają to, co powinno być wiadome od dawna ‒ polskie prawo jest absolutnie niezgodne z regulacjami unijnymi i musi być jak najszybciej zmienione. Ogólny obowiązek przechowywania przez operatorów telekomunikacyjnych danych lokalizacyjnych czy billingów jest po prostu bezprawny. Służby mogą mieć czasowy dostęp do danych, ale tylko grup osób wskazanych w sposób niedyskryminacyjny i w związku z konkretnymi zagrożeniami. Dodatkowo przepisy muszą przewidywać skuteczny nadzór na takim dostępem – podkreśla Wojciech Klicki, prawnik z Fundacji Panoptykon.

Kliknij tutaj : czytaj wiecej 

 
Zainteresowanie skargą nadzwyczajną nie słabnie PDF Drukuj Email
piątek, 02 października 2020 16:49

Prawie 7,5 tys. wniosków od obywateli o skierowanie do Sądu Najwyższego skargi nadzwyczajnej w ich sprawach wpłynęło do Prokuratury Krajowej – poinformował w odpowiedzi na interpelację jednego z posłów Bogdan Święczkowski, pierwszy zastępca prokuratora generalnego.

 

Skarga nadzwyczajna to dość młoda instytucja w naszym porządku prawnym; została wprowadzona uchwaloną w 2017 r. ustawą o Sądzie Najwyższym (Dz. U. z 2019 r. poz. 825 ze zm.). Przepisy zaczęły obowiązywać 3 kwietnia 2018 r. Od tamtego momentu do PK wpłynęło łącznie 7461 próśb o wniesienie skargi nadzwyczajnej. Zgodnie z przepisami obywatele nie mogą samodzielnie korzystać z tej instytucji prawnej, skargi na ich rzecz mogą wnosić przede wszystkim prokurator generalny oraz rzecznik praw obywatelskich, a w ograniczonym zakresie m.in. rzecznik małych i średnich przedsiębiorców czy prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Sąd Najwyższy

Kliknij tutaj: czytaj więcej 

 
Court Watch: Pandemia ograniczyła jawność wyroków i dostęp do sądu [RAPORT] PDF Drukuj Email
piątek, 25 września 2020 14:25

 

Niemal 90 proc. sądów w Polsce ograniczyło lub zakazało wstępu dla publiczności podczas pandemii - wynika z opublikowanego w piątek raportu Fundacji Court Watch Polska. Tysiące wyroków może okazać się teraz nieistniejących - ostrzegł prezes tej fundacji.

 

Chodzi o raport Fundacji Court Watch Polska "Obywatelski monitoring sądów 2020", którego wyniki zaprezentowano w piątek w Warszawie. Prezes fundacji poinformował, że największy problem, który pojawił się w polskich sądach podczas pandemii koronawirusa to nieprzestrzeganie zasady jawności.

 
Ekspert zwrócił przy tym uwagę, że zgodnie z konstytucją wyroki sądów są zawsze publiczne. "Jest to dzisiaj niemożliwe, ponieważ w wielu sądach prezesi wprowadzili zarządzenia, które zakazują wstępu publiczności. To jest naszym zdaniem niezgodne z konstytucją" - wskazał Pilitowski.

Z badań przeprowadzonych przez fundację w czerwcu wynika, że zakaz wstępu dla publiczności obwiązywał w 36 proc. z 392 objętych badaniem sądów. W 44 proc. sądów obowiązywał wówczas wymóg posiadania karty wstępu lub inne ograniczenia, w 17 proc. placówek wprowadzono limit osób na sali rozpraw.

Chodzi o raport Fundacji Court Watch Polska "Obywatelski monitoring sądów 2020", którego wyniki zaprezentowano w piątek w Warszawie

Kliknij tutaj : czytaj więcej 

 
Firmy pożyczkowe oszukiwały Polaków. UOKiK jest bezlitosny PDF Drukuj Email
czwartek, 17 września 2020 14:09

To nie jedyny  grzech firmy oferującej  bardzo drogie  pożyczki na duży  procent.  Konsumenci nie moga się doczekać wyliczenia całkowitego kosztu pożyczek, chcąc spłacić ją wczesniej.Okazuje się także  że zostają oszukiwani w reklamach ,za co firma NET CREDIT już dostała  ogromną karę.

Jednak nastepnym grzechem firmy  Net Credit jak informują nas osoby jest   przetwarzanie  i sprzedaż  danych  osobowych  firmom trzecim  bez zgody i infromowania strony zawierajacej umowę. Firma sprzedając dług innej firmie,  nie informuje  o tym osoby zawierającej umowę-  dłużnika. Potem taki dłużnik chce spłacić dług, ale okazuje się,że jego pożyczka została już kilka razy sprzedana i oczywiście rosną koszty ,a dłużnik już nie wie gdzie może ją spłacić... A koszty rosną nadal....

Takie firmy powinny zostać  natychmiast i konsekwentnie sprawdzone i prześwietlone  pod kątem zawierania umów i ich realizowania wobec obowiązujących przepisów  przez  Komisję Nadzoru Finansowego,  Generalnego  Inspektora Ochrony Danych Osobowych, a także  przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i oczywiście Prokuraturę ,która jak zwykle nie widzi w tym nic złego... 

 

Net Credit i Incredit wprowadzały w swoich reklamach klientów w błąd - uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. I nałożył na obie firmy ponad 1,31 mln zł kary.

- Konsument ma prawo do pełnej i rzetelnej informacji już na etapie reklamy. Tymczasem ukarane firmy wprowadzały w błąd co do istotnych szczegółów, które mogły zadecydować o tym, że ktoś skorzysta z ich oferty - uważa prezes UOKiK Marek Niechciał.

W reklamach obu firm wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania była zaniżona, w niektórych przypadkach znacznie. 

Oszustwo w reklamie

Zakwestionowano m.in. takie praktyki, jak "darmowa" pożyczka. "Net Credit i Incredit zapewniały w reklamach, że nowi klienci dostaną pierwszą pożyczkę do 2000 zł na 30 lub 61 dni "za darmo". Natomiast w umowach stawiały jednak warunek - terminową spłatę. Jeśli klient się spóźnił, płacił prowizję, czasem także odsetki - np. w Net Credit było to 500 zł przy 2 000 zł pożyczki" - czytamy także.

Kliknij tutaj-czytaj cały artykuł 

 

 

 
Za błędy prokuratury i policji zapłaci obywatel. PDF Drukuj Email
wtorek, 15 września 2020 11:35

Brak postanowienia SN ws. Kraski

We wtorek po godzinie 11:30 rozpoczęło się posiedzenie Izby Karnej Sądu Najwyższego, który miał rozpatrzyć wniosek o wznowienie postępowania wobec Arkadiusza Kraski. Posiedzenie było niejawne, na sali rozpraw mogli zostać jedynie Kraska, jego obrońca oraz prokurator.

Po dwóch godzinach Sąd Najwyższy odroczył wydanie decyzji w tej sprawie. Powód? Nieścisłości ze strony prokuratury. Sędziowie zobowiązali śledczych do przedstawienia w ciągu miesiąca „jednolitego i wewnętrznie niesprzecznego” co do nowych dowodów i faktów.

Początkowo Prokuratura Regionalna w Szczecinie złożyła do Sądu Najwyższego wniosek o wznowienie sprawy i uniewinnienie Kraski. Jednak na początku lipca SN wpłynęło kolejne pismo prokuratury zmieniające wniosek: zwrócono się o wznowienie sprawy oraz przekazanie jej następnie sądowi I instancji do ponownego rozpoznania zamiast uniewinnienia.

 

– Składanie w SN w terminie tygodnia przed wyznaczonym posiedzeniem pism i to o takiej treści, jest co najmniej niestosowne i zaskakujące oraz skutkujące powstaniem wątpliwości, które w trybie procesowym muszą zostać wyjaśnione – powiedziała w uzasadnieniu wtorkowej decyzji SN sędzia Barbara Skoczkowska.

Dopiero po poprawieniu wniosku przez prokuraturę i ustosunkowaniu się obrońcy Kraski zostanie wyznaczony kolejny termin posiedzenia.

Po decyzji o odroczeniu posiedzenia Arkadiusz Kraska powiedział dziennikarzom, że jest zawiedziony decyzją SN. – Cały czas człowiek porusza się w tej całej matni i nie wie, co ma ze sobą zrobić. Przecież na jakiejś podstawie wypuszczono mnie z więzienia. Ludzie, tu chodzi o moje życie, życie mojej rodziny – powiedział skazany.

Do sprawy odniósł się także obrońca Kraski, mec. Michał Kałużny. – Postanowienie sądu oznacza, że błędy prokuratury, które zostały obecnie popełnione, powodują, że błędy popełnione przez organy ścigania 20 lat temu, nie zostały dziś naprawione – wskazał pełnomocnik.  

pap 20190506 0VK

Kliknij tutaj -czytaj więcej 

 
Komornik zajmuje czynsze 27 najemcom za długi spółdzielni. PDF Drukuj Email
czwartek, 10 września 2020 16:35
Dzięki takim działaniom naszego Zarządu a szczególnie @Irmina Dobrowolska , @Krzysztof Nowak, @Jan Grazii i całej grupie społeczników w Sosnowcu, takie rzeczy jak zakup mieszkań przez hurtowego nabywcę mieszkań w Sosnowcu takie rzeczy są nagłaśniane i zgłaszane do odpowiednich organów.Bravo dla Was .
Poniżej przedstawiamy kolejne dowody na bezprawie dziejące się w naszym kraju. Tym razem rzecz dotyczy spółdzielni mieszkaniowej będącej w likwidacji.
Spółdzielnia otrzymała bezpłatnie zasoby mieszkaniowe po upadających zakładach pracy. Po 10 latach "działalności" i wygenerowaniu ponad 2 mln złotych zadłużenia (ZUS, Skarbówka, kontrahenci itp), sprzedała praktycznie wszystkie mieszkania wraz z lokatorami w ręce jednego "przedsiębiorcy".
Mieszkań sprzedanych ok.900. Mieszkań pozostających w zasobach 27.
Komornik zajmuje czynsze 27 najemcom za długi spółdzielni.
Mała grupka ponosi konsekwencje finansowe przestępczej działalności byłego Zarządu i Rady Nadzorczej.
W dzisiejszym systemie prawnym takie "cuda" niestety są możliwe.
Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nie chroni nikogo przed zajęciem komorniczym, nie chroni też przed licytacją za nie swoje długi.
Na potwierdzenie poniższe pismo skierowane do komornika w Sosnowcu...
 
Awansują i nie pracują. Sędziowie delegowani do MS nie wracają do orzekania PDF Drukuj Email
wtorek, 08 września 2020 15:33

W sądach brakuje rąk do pracy. Tymczasem delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości sędziowie, po otrzymaniu awansu, nie wracają do orzekania. Wolą pracę w resorcie.

 

O tym, że sądy od kilku już lat borykają się z problemem nieobsadzonych stanowisk sędziowskich, pisaliśmy na łamach DGP nieraz. Najgorsza sytuacja jest w sądach okręgowych, gdzie braków kadrowych nie można łatać asesorami. W 2019 r. na tym szczeblu sądownictwa było aż 426 na 841 wszystkich nieobsadzonych etatów orzeczniczych. Tymczasem to właśnie do sądów okręgowych najczęściej aspirują sędziowie przebywający na delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości. A kiedy już otrzymują awans, zamiast podjąć czynności orzecznicze na nowym stanowisku, często wybierają pracę w resorcie. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2009 r. (patrz: grafika) sędzia nie może bowiem łączyć orzekania z delegacją do MS. Efekt więc jest taki, że awansowani sędziowie, mimo że nie orzekają, otrzymują wyższą pensję, a sądy nadal nie otrzymują realnego wsparcia kadrowego.

Awanse na papierze

Aby się przekonać, że słowa sędzi Łąpińskiej mają uzasadnienie w faktach, wystarczy prześledzić losy Pawła Zwolaka. Sędzia ten, decyzją Zbigniewa Ziobry, trafił do resortu sprawiedliwości w 2015 r. Wówczas był sędzią Sądu Rejonowego w Janowie Lubelskim. W 2019 r. wystartował w konkursie do SO w Zamościu, a KRS poparła jego kandydaturę. W efekcie w kwietniu zeszłego roku prezydent wręczył mu akt nominacji na stanowisko sędziego sądu okręgowego. Mimo to do dziś nie podjął on czynności orzeczniczych w tej jednostce, a w resorcie nadal pełni funkcję dyrektora departamentu nadzoru administracyjnego.

– To nie jest odosobniony przypadek. W tym kontekście warto również wspomnieć o Katarzynie Naszczyńskiej, która w maju tego roku otrzymała awans do Sądu Okręgowego dla Warszawy-Pragi, mimo że od niemal 10 lat przebywa na delegacji w resorcie sprawiedliwości – zauważa Bartłomiej Starosta, sędzia Sądu Rejonowego w Sulęcinie, przewodniczący Stałego Prezydium Forum Współpracy Sędziów. Jak dodaje, ona również do dziś nie podjęła czynności orzeczniczych.

Najgorsza sytuacja jest w sądach okręgowych, gdzie braków kadrowych nie można łatać asesorami

Kliknij : czytaj więcej 

 
Prokuratura chce zamknąć byłego posła Janusza Sanockiego na 5 lat za to, że: PDF Drukuj Email
wtorek, 08 września 2020 15:05

Jerzy Jachnik:

Prokuratura chce zamknąć byłego posła Janusza Sanockiego na 5 lat za to, że:
1. rzekomo naruszył nietykalność cielesną policjantów - choć nie wiem jak. Bowiem to posła chronił imunitet i nie mieli prawa go dotykać a jednak to zrobili. Broniąc własnej skóry zeznali, że to Sanocki naruszył ich nietykalność a to oznacza fałszywe oskarżenie.
2. rozbił bramkę do urzędu której wartość wynosi wg nich ok. 8 000 zł. Pomijam, że chronienie urzędników bramkami i legitymowanie obywateli przez ochroniarzy to upodlenie w państwowym urzędzie<!-- START of joscomment -->
	<div class='write_comment'>
		<a href=Napisz komentarz (0 Komentarzy)
 
Konsultacje społeczne projektu uchwały w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami Miasta Bielska-Białej. PDF Drukuj Email
wtorek, 01 września 2020 16:47

Prezydent Miasta Bielska-Białej zarządzeniem nr ON.0050.1260.2020.SOP z dnia 30 lipca 2020 r. postanawia przeprowadzić konsultacje społeczne dotyczące projektu uchwały w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami Miasta Bielska-Białej.

Akcja informacyjna o konsultacjach zostanie przeprowadzona w okresie od 7 sierpnia 2020 r. do 16 sierpnia 2020 r. poprzez ogłoszenie na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, rozplakatowanie na terenie objętym konsultacjami, umieszczenie w Magazynie Samorządowym „W Bielsku-Białej”, a także na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej.

Konsultacje zostaną przeprowadzone w okresie od 17 sierpnia 2020 r. do 4 września 2020 r.

 

Kliknij -czytaj dalej całość

 

 
Poprzednie zasady stosowania środków zabezpieczających były o wiele bardziej spójne i logiczne [WYWIAD] PDF Drukuj Email
wtorek, 01 września 2020 16:35

- Stosowanie wobec jednej osoby najpierw kary pozbawienia wolności, a następnie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie leczniczym jest problematyczne z punktu widzenia zasady proporcjonalności - mówi w rozmowie z DGP Marcin Szwed, doktor nauk prawnych, adiunkt w Katedrze Prawa Konstytucyjnego WPiA UW, prawnik w Programie Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Trybunał Konstytucyjny uznał niedawno, że brak obowiązku uczestnictwa podejrzanego w rozprawie w przedmiocie środków zabezpieczających jest niezgodny z konstytucją. Jednak główne zarzuty podnoszone przez rzecznika praw obywatelskich pozostały nierozpoznane. TK umorzył postępowanie, uznając, że RPO w uzasadnieniu wniosku nie sformułował jasno i klarownie problemu konstytucyjnego. Czy pan podziela tę konstatację TK?

Rzeczywiście RPO kompleksowo zanegował cały model środków zabezpieczających, przyjęty w schyłkowym okresie rządów Platformy Obywatelskiej. Zakwestionował zarówno postpenalny charakter środków zabezpieczających, które mają być stosowane dopiero po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności, jak i konieczność badania stopnia społecznej szkodliwości czynu, który miałby zostać dopiero popełniony. Trybunał uznał, że RPO niesłusznie powołuje się na art. 42 konstytucji, który odnosi się do zasad odpowiedzialności karnej, ponieważ środki zabezpieczające nie stanowią kary. Moim zdaniem w tym zakresie stanowisko TK jest raczej słuszne, co jest zbieżne co do zasady z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. ETPC również nie uznaje środków zabezpieczających za karę i nie stosuje do nich np. gwarancji wynikających z art. 7 konwencji czy przepisów dotyczących ne bis in idem. Zwłaszcza w odniesieniu do środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia osoby niepoczytalnej w zakładzie psychiatrycznym nie możemy mówić o karze, bo taka osoba nie ponosi przecież odpowiedzialności karnej. Ale oczywiście obecnie środki zabezpieczające mogą być stosowane nie tylko wobec osób niepoczytalnych.

W ubiegłym tygodniu sąd przyznał 2 mln zł odszkodowania osobie, która spędziła osiem lat w zakładzie psychiatrycznym. A trafiła tam po kradzieży… kawy. Pole do nadużyć jest więc zawsze.

Kliknij tutaj:czytaj całość

 
Z czym się mierzą organizacje w czasach pandemii? PDF Drukuj Email
poniedziałek, 31 sierpnia 2020 16:09

Nasza szklanka zawsze do połowy pełna, :) 

 
Od 1 września dodatkowy zasiłek opiekuńczy PDF Drukuj Email
poniedziałek, 31 sierpnia 2020 15:55

Od września rodzicom ponownie będzie przysługiwał dodatkowy zasiłek opiekuńczy. O zasiłek można się starać m.in. w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko.

 

Zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał od 1 do 20 września. O zasiłek można się starać m.in. w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko.

- Z dodatkowego zasiłku opiekuńczego mogą skorzystać rodzicie, którzy sprawują osobistą opiekę nad dziećmi do 8 lat. Świadczenie przysługuje z powodu zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko (z powodu Covid-19) - wyjaśnia rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

Dla kogo zasiłek opiekuńczy?

Zasiłek przysługuje również w sytuacji, gdy:

  • brak jest możliwości zapewnienia przez placówki opieki z powodu ich ograniczonego funkcjonowania np., gdy lekcje odbywają się w trybie hybrydowym - część dzieci uczy się w szkole, a część w domu;
  • w przypadku braku możliwości opieki przez nianię.

 

Na tych samych zasadach zasiłek przysługuje ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności. Do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, oraz do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.

 

Nie zmieniły się zasady występowania o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Oświadczenie o sprawowaniu opieki nad dzieckiem należy złożyć u swojego płatnika składek, np. pracodawcy, zleceniodawcy. Oświadczenie to jest jednocześnie wnioskiem o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Osoby prowadzące działalność pozarolniczą składają oświadczenie w ZUS. Mogą one to zrobić drogą elektroniczną przez Platformę Usług Elektronicznych (PUE ZUS).

 

Zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał od 1 do 20 września. O zasiłek można się starać m.in. w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko.

Klikknij tutaj: czytaj więcej 

 
Pracodawcy w pułapce zabezpieczeń przed koronawirusem: Mają ograniczać ryzyko, ale ograniczono im możliwość działań PDF Drukuj Email
poniedziałek, 31 sierpnia 2020 15:50

Firmy mają chronić zatrudnionych przed ryzykiem zakażenia koronawirusem. Ale jednocześnie ogranicza się im możliwość działań, np. mierzenia temperatury pracowników lub zlecania testów.

Inspektorzy pracy przy każdej kontroli w firmie mają sprawdzać, czy pracodawca stosuje środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się koronawirusa i czy zaktualizował pod tym kątem oceny ryzyka zawodowego. Niedopełnienie drugiego z obowiązków może skończyć się mandatem. Problem w tym, że firma ma ograniczone możliwości zastosowania środków prewencyjnych. Przepisy lub interpretacje urzędów uniemożliwiają im samodzielne mierzenie temperatury pracownika w miejscu zatrudnienia i w praktyce zniechęcają do zlecania zatrudnionym testów na obecność SARS-CoV-2. Nawet stosowanie powszechnie obowiązujących środków ochrony (np. maseczek) może – w konkretnych przypadkach – wywoływać wątpliwości.

– W razie kontroli pracodawcy powinni wskazywać, że zastosowali takie rozwiązania, które nie są inwazyjne i są zgodne ze stanowiskami organów publicznych odpowiedzialnych za nadzór nad przestrzeganiem prawa. Dochowali więc należytej staranności i nie powinni być karani, skoro w szerszym zakresie uniemożliwia się im prewencyjne działanie – uważa Izabela Zawacka, radca prawny i partner w kancelarii Zawacka Rdzeń Prawo Przedsiębiorstw i HR.

Kontrole PIP w czasie pandemii

Kliknij tutaj : czytaj więcej 

 
Konfiskata prewencyjna już po wakacjach [NEWS DGP] PDF Drukuj Email
czwartek, 20 sierpnia 2020 17:15

W najbliższych dniach kontrowersyjne rozwiązania pozwalające na przejmowanie majątku bez sądowego wyroku w sprawie karnej zostaną wpisane do wykazu prac legislacyjnych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

 

Chodzi o tzw. konfiskatę prewencyjną, którą Ministerstwo Sprawiedliwości chce jak najszybciej wprowadzić. Ma ona stanowić uzupełnienie tzw. konfiskaty rozszerzonej.

Przypomnijmy: w marcu 2020 r. Dziennik Gazeta Prawna jako pierwszy poinformował, że Zbigniew Ziobro planuje rozszerzyć możliwości przejmowania majątków należących w praktyce do przestępców. Konfiskata prewencyjna będzie nową quasi-karną procedurą zajęcia mienia, które było w ciągu ostatnich pięciu lat w posiadaniu podejrzanego, oskarżonego lub skazanego za przestępczą działalność (chodzi o niektóre typy przestępstw, głównie zorganizowanych grup). I to bez znaczenia, kto jest formalnie właścicielem majątku. Mówiąc obrazowo: jeśli szef grupy przestępczej mieszka razem ze swoją dziewczyną w zjawiskowej willi, która jest formalnie jej własnością, państwo będzie mogło nieruchomość odebrać. Jeżeli matka lokalnego bossa jeździ lamborghini, które dostała od syna – zostanie jej ono odebrane. Jeżeli nieduża spółka związana z bandziorem posiada drogi jacht – zostanie on jej zabrany.

Przypomnijmy: w marcu 2020 r. Dziennik Gazeta Prawna jako pierwszy poinformował, że Zbigniew Ziobro planuje rozszerzyć możliwości przejmowania majątków należących w praktyce do przestępców. Konfiskata prewencyjna będzie nową quasi-karną procedurą zajęcia mienia, które było w ciągu ostatnich pięciu lat w posiadaniu podejrzanego, oskarżonego lub skazanego za przestępczą działalność (chodzi o niektóre typy przestępstw, głównie zorganizowanych grup). I

Kliknij tutaj: czytaj więcej 

 
Fundusz Sprawiedliwości mało transparentny. Nagrodzona w konkursie tylko jedna fundacja, przegrani nie dostali oceny merytorycznej ofert PDF Drukuj Email
wtorek, 18 sierpnia 2020 18:33

Brak oceny merytorycznej ofert, które przepadły w konkursie realizowanym ze środków Funduszu Sprawiedliwości – to zarzut przegranych

– Nie dostaliśmy do dziś karty oceny merytorycznej naszej oferty, choć kilkukrotnie przypominaliśmy się Ministerstwu Sprawiedliwości – mówi Renata Szredzińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Chodzi o rozpisany przez resort w marcu konkurs dla fundacji i stowarzyszeń na specjalistyczne centra wsparcia na lata 2020–2024 w ramach środków z Funduszu Sprawiedliwości.

Konkurs, przypomnijmy, wygrała Fundacja Profeto, która do 2024 r. ma wybudować taki ośrodek. Na ten cel ma pójść do 50 mln zł, bo taka była maksymalna kwota przyznanej dotacji.

– Nie jesteśmy bezkonkurencyjni, ale skoro wice minister Marcin Romanowski w mediach mówi, że jest olbrzymia dysproporcja między tym, co przedstawiliśmy, a tym, co zaoferowało Profeto, to chcielibyśmy mieć jasną sytuację. Skoro tylko jedna fundacja spełniła kryteria i wzięła całość środków, to co u innych było nie tak? – mówi Szredzińska.

Na brak informacji ze strony resortu wskazują też inne organizacje startujące w tym konkursie, z którymi rozmawialiśmy. – O przygotowaniu karty mówi wprost regulamin konkursu, na stronie funduszu są gotowe formularze. Jak dotąd nie doczekaliśmy się jakiejkolwiek odpowiedzi – słyszymy. FDDS precyzuje: „Wystąpiliśmy o informację w trybie dostępu do informacji publicznej. Zdaniem naszych prawników choćby z tego względu powinniśmy otrzymać taką kartę. Chociaż, co warto podkreślić, przedstawianie karty oceny wniosku to dobra praktyka w coraz większej liczbie konkursów grantowych. W wielu z nich, w tym również rządowych, po zakończonym konkursie organizator przesyła e-mailem link, pod którym znajduje się indywidualna ocena. Tak działa np. Narodowy Instytut Wolności. Napisaliśmy też do premiera, że brak transparentności konkursu budzi nasze obawy. Premier odpowiedział, że w tym obszarze władny jest minister Ziobro” – czytamy

Konkurs, przypomnijmy, wygrała Fundacja Profeto, która do 2024 r. ma wybudować taki ośrodek. Na ten cel ma pójść do 50 mln zł, bo taka była maksymalna kwota przyznanej dotacji.

Kliknij tutaj-czytaj więcej 

 
Zmiany w postępowaniu egzekucyjnym: Większe prawa dla dłużników PDF Drukuj Email
wtorek, 18 sierpnia 2020 18:31

30 lipca 2020 r. weszła w życie obszerna nowelizacja ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (dalej u.p.e.a.). Wprowadziła ona rewolucyjne zmiany w egzekucji administracyjnej. Odpowiadamy na pytania dotyczące nowych rozwiązań i wskazujemy, jak działają one w praktyce.

ITD nałożyła na mnie karę pieniężną. W związku ze spadkiem zamówień w okresie pandemii nie miałem pieniędzy, by ją uiścić. Urząd skarbowy wszczął wobec mnie egzekucję. Ostatecznie karę zapłaciłem. Jak mogę wstrzymać egzekucję?

Przedsiębiorcy będącemu w egzekucji administracyjnej przysługuje prawo do wniesienia zarzutu. To jest podstawowy środek obrony w przymusowym dochodzeniu zobowiązań. Od 30 lipca zarzut wnosi się do wierzyciela ze pośrednictwem organu egzekucyjnego. W przypadku czytelnika wierzycielem jest ITD. Wniesienie zarzutu w terminie nie później niż siedem dni od doręczenia zobowiązanemu tytułu wykonawczego powoduje zawieszenie postępowania egzekucyjnego (do czasu wydania ostatecznego postanowienia). Od 30 lipca 2020 r. wstrzymanie egzekucji nastąpi tylko wtedy, gdy zobowiązany tego terminu dotrzyma. Co istotne, według nowych przepisów zarzuty można wnosić przez cały okres trwania egzekucji, z tym że złożenie go po ww. terminie nie spowoduje wstrzymania postępowania. W tym konkretnym przypadku przedsiębiorca może powołać się na nieistnienie obowiązku. Taki jest skutek uregulowania zadłużenia (w tym przypadku zapłacenia kary pieniężnej). Trzeba pamiętać, że w treści zarzutu trzeba określić istotę i zakres żądania oraz dowody je uzasadniające. W opisywanej sytuacji czytelnik powinien domagać się umorzenia postępowania egzekucyjnego.

Podstawa prawna

• art. 33 par. 2 pkt 1, par. 4 ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1438; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2070)

Przedsiębiorcy będącemu w egzekucji administracyjnej przysługuje prawo do wniesienia zarzutu

Kliknij tutaj: czytaj wiecej 

 
Senat przyjął projekt nowelizacji rozszerzający stosowanie kar wolnościowych PDF Drukuj Email
wtorek, 18 sierpnia 2020 18:28

Senat przyjął we wtorek projekt nowelizacji Kodeksu karnego umożliwiający w określonej sytuacji orzeczenie przez sąd grzywny lub kary ograniczenia wolności w miejsce kary pozbawienia wolności. Projekt przywraca dawne brzmienie art. 37a Kodeksu karnego.

Za przyjęciem tego projektu głosowało 47 senatorów, 42 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Propozycja noweli zostanie wniesiona do Sejmu.
 
Za przyjęciem tego projektu głosowało 47 senatorów, 42 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Propozycja noweli zostanie wniesiona do Sejmu.

Przygotowany przez izbę wyższą projekt nowelizacji modyfikuje art. 37a Kodeksu karnego. Przepis ten w obecnie obowiązującym brzmieniu - wprowadzonym w czerwcu br. w tzw. tarczy antykryzysowej 4.0 - stanowi, że jeżeli przestępstwo jest zagrożone tylko karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, a wymierzona za nie kara pozbawienia wolności nie byłaby surowsza od roku, sąd może zamiast tej kary orzec karę ograniczenia wolności nie niższą od 3 miesięcy albo grzywnę nie niższą od 100 stawek, jeżeli równocześnie orzeka środek karny, środek kompensacyjny lub przepadek. Przepisu nie stosuje się m.in. do sprawców, którzy popełniają przestępstwo działając w zorganizowanej grupie.

Czytaj więcej:kliknij tutaj 

 
Skandaliczny pomysł .PiS chce bezkarności urzędników za działania w czasie pandemii koronawirusa. PDF Drukuj Email
czwartek, 13 sierpnia 2020 16:53

PiS chce znowelizować ustawę "covidową" w taki sposób, by wyłączyć odpowiedzialność m.in. polityków za decyzje, które podejmowali od początku pandemii. Wszystko dzięki zaproponowanemu art. 10d nowej ustawy, który zapewnia pełną bezkarność za działania podjęte także przed wejściem tego przepisu w życie. Zakłada on, że "nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym". W propozycji tej pojawia się też zastrzeżenie, że rozwiązania te, zakładające wyłączenie odpowiedzialności karnej będą obowiązywały również wstecz - czyli do czynów popełnionych przed wejściem nowego prawa w życie.Widzę tu rękę Zbigniewa Ziobry, który w przeszłości zastosował już podobne rozwiązanie. W ustawie o prokuraturze wprowadził przepis, że prokurator nie ponosi odpowiedzialności za czyn stanowiący naruszenie prawa, jeśli działał w ważnym interesie społecznym. Tu mamy podobne rozwiązanie - mówi Onetowi prof. Andrzej Zoll, były Rzecznik Praw Obywatelskich, prezes Trybunału Konstytucyjnego i szef Państwowej Komisji Wyborczej. - Tyle że tu pomysłodawcy poszli znacznie dalej. W zasadzie oni chcą wręcz wyłączyć kodeks karny, jeśli czyjeś działanie ma związek z ochroną ludzi przed pandemią. A tak szczerze, to to jest po to, by minister Szumowski nie odpowiadał za zamówienia dotyczące m.in. respiratorów. To jest chuligaństwo legislacyjne i skandal! - podkreśla prof. Zoll. - Nie wolno iść szlakiem, który wyłącza odpowiedzialność funkcjonariuszy publicznych - kwituje.

Kliknij tutaj:czytaj więcej 

 
Martwa ustawa o skardze nadzwyczajnej o czym przestrzegałem w Sejmie już w grudniu 2017 r. PDF Drukuj Email
czwartek, 13 sierpnia 2020 10:53

Martwa ustawa o skardze nadzwyczajnej o czym przestrzegałem w Sejmie już w grudniu 2017 r.
Konieczne są pilne natychmiastowe zmiany.
Do końca lutego 2020 r. złożonych zostało przez obywateli łącznie 6648, w tym 1904 w sprawach cywilnych. Do Sądu Najwyższego trafiło tylko 18 skarg nadzwyczajnych, z czego 11 wniósł Prokurator Generalny, a 7 Rzecznik Praw Obywatelskich. Rozstrzygnięcia zapadły na razie w odniesieniu do 7 spośród tych skarg, 4 zostały uwzględnione - poinformował PAP zespół prasowy SN.

Zatem należy rozważyć :

I. natychmiastową zmianę ustawy o skardze nadzwyczajnej i powołanie komisji sejmowej złożonej z posłów i senatorów z udziałem prokuratury, przedstawiciela RPO i samych pokrzywdzonych jako organu do wniesienia skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego. Komisja działała by podobnie jak komisja petycji prowdzona przez Pana Posła Piechotę.
lub skorzystania z projektu ówczesnej I Prezes Sądu Najwyższego prof. M. Gersdorf

II przez powołanie obywatelskiego Rzecznika Sprawiedliwości Powszechnej przy Sądzie Najwyższym,który będzie posiadał uprawnienia:
- złożenia skargi kasacyjnej i kasacji,
- będzie mógł brać udział w postępowaniu przed SN
- a także będzie mógł wystąpić z wnioskiem dyscyplinarnym w przypadku rażącego naruszenia prawa.
Oba wnioski były złożone przez Klub Kukiz,15 w grudniu 2017 r. ( referował poseł Jerzy Jachnik) – nagranie poniżej.

 

 
Czy urzędnicy ministerstwa naprawdę wiedzą lepiej, czego potrzebują i chcą spółdzielcy? PDF Drukuj Email
wtorek, 11 sierpnia 2020 13:53

A może najlepiej zapytać stowarzyszenia,które działają w ramach swoich spółdzielni ??A nie jak zwykle wierzyć urzędnikom ??

Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad kolejną nowelizacją ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Najważniejsze założenie – usprawnienie zarządzania – jest z gruntu słuszne. Wszyscy chcemy, żeby spółdzielnie były sprawniej zarządzane. Czy na dobrych chęciach się nie skończy? Ostateczny projekt spółdzielczej reformy nie jest jeszcze znany, ale już kierując się enuncjacjami prasowymi osób – jak się zdaje – odpowiedzialnych za ten projekt, w tym w szczególności jednego z wiceministrów resortu sprawiedliwości, pozwolę sobie jako praktyk zajmujący się na co dzień obsługą prawną spółdzielni na kilka przyziemnych refleksji.

Jednym z zasadniczych założeń kolejnej reformy spółdzielczości mieszkaniowej ma być przyjęcie, że prezesa zarządu spółdzielni wybiera oraz odwołuje walne zgromadzenie jej członków. Jednocześnie kadencja prezesa zarządu zgodnie z enuncjacjami prasowymi wynosiłaby maksymalnie pięć lat. Dana osoba mogłaby jednak piastować swoje stanowisko dłużej niż przez jedną kadencję. Do zadań rady nadzorczej należałby z kolei wybór zastępców prezesa i innych członków zarządu. Działoby się to już jednak na wniosek wybranego przez walne zgromadzenie prezesa i w oparciu o jego rekomendacje. Kadencja zarządu jako takiego byłaby w taki sposób związana z kadencją prezesa – gdyby ten został odwołany przez członków spółdzielni, wówczas swoją pracę w zarządzie zakończyliby niejako z automatu również jego pozostali członkowie.

Zmian w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych ma być oczywiście więcej. Tak np. zgodnie z przygotowywanym projektem w przypadku większych spółdzielni każdy z jej członków ma posiadać indywidualne konto teleinformatyczne, przy pomocy którego będzie mógł nawet zdalnie uczestniczyć w głosowaniach i wyborach. Założenie takiego konta będzie obowiązkiem spółdzielni posiadającej minimum stu członków, a więc faktycznie niemal każdej. Dodatkowo obrady walnego zgromadzenia będą musiały być transmitowane na stronie internetowej spółdzielni.

Nie twierdzę bynajmniej, że polska spółdzielczość mieszkaniowa jest oazą wszelkiej szczęśliwości i nie potrzebuje mądrej refleksji, a nawet wyważonych, racjonalnych zmian ustawowych.

Czytaj więcej :kliknij tutaj 

 

 
Kupując na aukcji, wspierasz nasze działania statutowe. PDF Drukuj Email
piątek, 07 sierpnia 2020 14:48

Obraz może zawierać: tekst „I Jeśli chcecie nas wesprzeć, to zapraszamy do zakupów w naszej siedzibie:)”

Serdecznie zapraszamy do udziału w naszej akcji -kupując u nas ,wpierasz lokalne NGO. Wszystkie środki z zakupów zostaną przeznaczone na cele statutowe naszego Stowarzyszenia. Wiecie ,że działamy i działaliśmy podczas pandemii , a teraz w sprawach zapytań prawnych i obywatelskich zgłasza się do nas coraz więcej osób, dlatego każda złotówka jest dla nas cenna. Wy korzystacie kupując produkt, my dzięki Wam możemy działać i pomagać innym. 

Zapraszamy do dzielenia się dobrem 
Aukcje poniżej .

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-krysztaly-z-epoki-prl-w-stanie-idealnym-CID628-IDG0L6I.html

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-lub-oddam-za-mala-kwote-krzesla-tapicerowane-brazowe-skajowe-CID628-IDG0LZP.html?fbclid=IwAR0m8MK1NXnKN42gmRqcO6Bd5I99wkQEISYTNCiLa-2wqfgSiXAYKZjbvuQ

 
Nie jesteśmy przygotowani do krytycznego myślenia PDF Drukuj Email
piątek, 07 sierpnia 2020 14:18

Czemu tak wielu ludzi odrzuca naukę? W jaki sposób należy ją popularyzować? Czy nauka może być nie tylko skomplikowana, ale też przyjemna? Odpowiedzi na te pytania udziela Monika Koperska ze Stowarzyszenia Rzecznicy Nauki.

Jędrzej Dudkiewicz: – Czy społeczeństwo głupieje?

Monika Koperska: – To bardzo trudne pytanie, bo nie znam danych, które pozwoliłyby powiedzieć mi coś o jakimkolwiek trendzie. Znam badania, które próbowały mierzyć w obiektywny sposób podstawową wiedzę społeczeństw różnych krajów. Wzięto w nich pod uwagę duże grupy statystyczne, około kilku tysięcy mieszkańców w każdym państwie. Polska nie wypadła najlepiej. Natomiast czy społeczeństwo głupieje? Nie wiem, tym bardziej, że tych badań nie powtórzono. Wydaje mi się, że ludzie są coraz bardziej ciekawi różnych rzeczy i szukają sposób wzbogacenia się w informacje potrzebne do podejmowania codziennych decyzji, albo nawet rozmawiania ze znajomymi na interesujący temat.

Kliknij tutaj-czytaj więcej 

 

 
RODO wciąż bywa wykorzystywane do odmowy udostępnienia informacji publicznej PDF Drukuj Email
czwartek, 06 sierpnia 2020 14:12

RODO wciąż bywa wykorzystywane jako pretekst do odmowy udostępnienia informacji publicznej. Urzędnicy próbują przekonywać, że chroni ono dane osobowe, więc jeśli informacja zawiera takie dane, to nie można ich ujawnić. Sądy administracyjne w swych wyrokach wielokrotnie podkreślały, że tak nie jest. Artykuł 86 RODO wprost wskazuje, że przepisy tego rozporządzenia nie stoją na przeszkodzie udzielaniu informacji o działalności publicznej (patrz: grafika).

Nie oznacza to jednak, że można ujawniać dane osobowe jak leci. Gwarancję prywatności zapewnia sama ustawa o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1429 ze zm.). Jej art. 5 ust. 2 nie pozwala na ujawnienie danych osób, które nie pełnią funkcji publicznych. Upraszczając – jeśli w informacji publicznej pojawia się nazwisko osoby prywatnej, to nie należy go podawać, jeśli zaś osoby, która ma wpływ na kształtowanie spraw publicznych, to w zakresie sprawowanej przez nią funkcji jest to już informacja publiczna.

Urzędnicy próbują przekonywać, że chroni ono dane osobowe, więc jeśli informacja zawiera takie dane, to nie można ich ujawnić. Sądy administracyjne w swych wyrokach wielokrotnie podkreślały, że tak nie jest. Artykuł 86 RODO wprost wskazuje, że przepisy tego rozporządzenia nie stoją na przeszkodzie udzielaniu informacji o działalności publicznej (patrz: grafika).

Kliknij tutaj: czytaj więcej 

 
Jak widać skarga nadzwyczajna w takich sytuacjach jest konieczna. PDF Drukuj Email
wtorek, 04 sierpnia 2020 13:30

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar skierował do Sądu Najwyższego kolejną skargę nadzwyczajną w sprawie spadkowej. Chodzi o dziewczynkę, która dziedziczyła po dziadku spadek obciążony długami. Stało się tak, choć rodzice złożyli notarialne oświadczenie o odrzuceniu spadku w jej imieniu.

Jak czytamy na stronie RPO, dziadek dziewczynki zmarł w 2016 r., nie pozostawiając po sobie testamentu. Postępowanie spadkowe wszczęto na wniosek jego wierzyciela, ponieważ spadek był obciążony długami. "By nie odziedziczyć długów po ojcu, córki zmarłego odrzuciły spadek. Następnie wystąpiły do sądu rodzinnego o wyrażenie zgody na odrzucenie spadku w imieniu swoich małoletnich dzieci (jest to czynność przekraczająca zakres tzw. zwykłego zarządu majątkiem dziecka, która wymaga zgody sądu rodzinnego)" - czytamy na stronie.

Do akt sprawy wpłynęło notarialne oświadczenie o odrzuceniu spadku, złożone w imieniu jednej z wnuczek zmarłego – małoletniej M., przez jej przedstawicielkę ustawową, za zgodą sądu rodzinnego. Jednak sąd uznał, że nie rodzi ono żadnych skutków prawnych, ponieważ zostało złożone po upływie terminu. Kodeks cywilny przewiduje, że upływa on po sześciu miesiącach liczonych od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swojego powołania.Według sądu spadku termin ten powinien być liczony od dnia, w którym matka dziewczynki złożyła w swoim imieniu notarialne oświadczenie o odrzuceniu spadku. To oznacza, że sąd spadku przyjął stanowisko, że złożenie do sądu rodzinnego wniosku o zezwolenie na złożenie oświadczenia nie ma wpływu na bieg terminu do odrzuceniu spadku. Gdy sąd wydawał to postanowienie, takie stanowisko było obecne w orzecznictwie Sądu Najwyższego - SN rozstrzygnął wątpliwości w tym zakresie dopiero kilka miesięcy po tym, gdy zapadło orzeczenie w sprawie dziewczynki.

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił, że niekorzystnej dla dziecka decyzji nie można uchylić ani zmienić w inny sposób

Kliknij tutaj:czytaj więcej 

 
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>

Strona 8 z 136


stat4u
Aferyibezprawie.org © Copyright 2009
Projekt i wykonanie: intMar.eu

dietaraj.pl dieta,odchudzanie,dietetyk,poradnia dietetyczna,pracownia dietetyczna,dietetyk kliniczny,dietetyk dziecięcy,Bielsko-Biała,Żywiec,Skoczów stomatologia bielsko-biała,dentysta bielsko-biała, leczenie kanałowe bielsko-biała pakowanie konfekcjonowanie bielsko-biała rehabilitacja bielsko-biała botoks bielsko,powiększanie ust bielsko,botox bielsko,paznokcie żelowe pedicure