Ostatnie pożegnanie Ś.P. Janusza Sanockiego |
|
|
|
środa, 09 grudnia 2020 14:25 |
Oświadczenie Rodziny Janusza Sanockiego
W sobotę 12.12.2020 r. o godzinie 11:00 w Bazylice św. Jakuba i Agnieszki w Nysie odbędzie się msza św. żałobna.
Podczas ceremonii pogrzebowych prosimy o zachowanie wszelkich środków ostrożności związanych z aktualną sytuacją epidemiczną w Polsce.
Zamiast kwiatów uprzejmie prosimy o ofiarę na Hospicjum św. Arnolda Janssena w Nysie.
Pieniądze prosimy wpłacać na numer konta podany poniżej, lub do oznaczonej skarbonki pod kościołem.
Numer konta bankowego Hospicjum: 86 1090 2167 0000 0001 2366 4949

Wspomnienie o ś.p. Januszu Sanockim
Janusz Sanocki dziennikarz, samorządowiec, polityk.
Urodził się 5 marca 1954 w Nysie. W 1973 r. ukończył Liceum Ogólnokształcące w Nysie a następnie w 1979 r. AGH w Krakowie.
Żonaty – żona Elżbieta. Ojciec trzech córek.
Od 1977 był działaczem Duszpasterstwa Akademickiego w Krakowie oraz kolporterem wydawnictw niezależnych.
W 1980 należał do założycieli NSZZ Solidarność w Nysie. Kierował MKZ Ziemi Nyskiej, był delegatem na I Krajowy Zjazd Delegatów związku w Gdańsku.
Po wprowadzeniu stanu wojennego13 grudnia 1981 został internowany, przebywał w obozach internowania w Opolu,Grodkowie, Kamiennej Górze, Głogowie, Nysie, Uhercach. Wydał płytę, wspomnienia z internowania „ Za kolczastym murem” - zbiór oryginalnych pieśni internowanych.
Zwolniony 10 grudnia 1982, zaangażował się w podziemną działalność wydawniczą i samokształceniową.
W 1985 za działalność opozycyjną kolejny raz aresztowany, skazano go na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Odsiedział jednak 6 miesięcy.
W 1986 inicjował powstanie jawnej regionalnej struktury związkowej – Tymczasowej Rady Regionalnej NSZZ „Solidarność” Śląska Opolskiego. W 1989 brał udział w obradach Okrągłego Stołu w zespole polityki mieszkaniowej, w tym samym roku w okresie wyborów współorganizował kampanię „Solidarności” w województwie opolskim (jako wiceprzewodniczący wojewódzkiego KO). Później wycofał się z działalności związkowej.
W 1990 utworzył nyski Komitet Obywatelski, który wygrał pierwsze wybory samorządowe w Nysie.
W 1993 założył lokalne stowarzyszenie Liga Nyska. Od 1995 r. był związany z organizacjami działającymi na rzecz JOW. Twórca i redaktor naczelny tygodnika Nowiny Nyskie
W 2000 został wybrany na prezesa Stowarzyszenia na rzecz Zmiany Systemu Wyborczego „JOW”. Pełnił tę funkcję do 2008. Od 1994 do 2006 był radnym rady miejskiej w Nysie, a w latach 1998–2001 sprawował urząd burmistrza Nysy.
W 2006 został wybrany do rady powiatu nyskiego. Od listopada 2006 do marca 2007 był członkiem jego zarządu. W wyborach samorządowych w 2010 i w 2014 uzyskiwał reelekcję do rady powiatu z listy Ligi Powiatu Nyskiego
W 2012 r. zaangażował się w budowę Ruchu Oburzonych, który zgromadził w Gdańsku 80 organizacji walczących z bezprawiem wymiaru sprawiedliwości. Później ruch ten przekształcił się w Ruch Pawła Kukiza.
Ruchowi Kukiza oddał serce i czas. Był wulkanem pomysłów politycznych. Do klubu parlamentarnego K' 15 nie został jednak przyjęty, choć włożył w jego tworzenie najwięcej pracy.
W 2015 r. został posłem na Sejm RP z okręgu opolskiego z list Kukiz'15. Przez całą kadencję do 2019 r. był jednak posłem niezależnym.
W 2019 r. założył niezależny Komitet Wyborczy „Przywrócić Prawo”z którego bezskutecznie kandydował do Senatu RP.
Był przez całe życie obrońcą praw człowieka. Walczył o wolną Polskę, sprawiedliwą ordynację wyborczą i prawo obywateli do sprawiedliwego procesu. Jako jeden z nielicznych wygrał dwie sprawy przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
W ostatnim okresie życia w 2020 r. Prokuratura rejonowa w Opolu oskarżyła go o nie popełnione przestępstwo. Czekał go kolejny proces i walka o swoją niewinność. Nie doczekał jej.
Odznaczony przez Prezydenta RP Srebrnym krzyżem zasługi za walkę o demokrację w czasie PRL, 2001; Krzyżem Wolności i Solidarności, 2016 r. Medalem Komisji Edukacji Narodowej; 2017, Kombatanckim Krzyżem Zasługi; 1998 r.
Autor książek: „Powódź w Nysie”, 1997; "Wojownicy - monografia Ruchu Obywatelskiego JOW", 2005; „Za oknem drut… - wspomnienia z obozów Stanu wojennego” – 2008; "Polsko nie umieraj - zaprowadż ustrój do lekarza" 2017, a także współautor książki "Kulisy polskiej demokracji". Autor licznych artykułów w prasie krajowej i lokalnej.
Ostatnim jego projektem w 2020 r. to pomysł współpracy organizacji i osób pokrzywdzonych przez organy państwa z Koalicją Polską, której był gorącym zwolennikiem. Niestety nie doczekał już dnia sformalizowania tej współpracy. Zmarł 7 grudnia 2020 r. na dzień przed podpisaniem porozumienia organizacji pokrzywdzonych z Koalicją Polską.
Z Januszem Sanockim poznałem się w trakcie protestu w Warszawie w obronie żołnierzy z Nangar Khel. Od tego czasu razem aż do jego śmierci prowadziliśmy walkę o prawa człowieka. Byliśmy jak bracia. Nigdy przy jego energii i woli walki nie pomyślałem, że to ja będę na jego pogrzebie.
Janusz do zobaczenia w innym świecie.
Cześć Jego pamięci.
Kondolencje dla całej jego rodziny.
Jerzy Jachnik
|
Życie i dokonania ś.p. Janusza Sanockiego |
|
|
|
czwartek, 10 grudnia 2020 19:17 |
Absolwent (1969 - 1973) Liceum Ogólnokształcącego "Carolinum" w Nysie. W latach 1973 - 1979 studiował na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, Wydział Organizacji i Zarządzania (mgr inż. zarządzania produkcją). Po powrocie do Nysy w 1979 r. rozpoczął pracę w Fabryce Pomocy Naukowych w Nysie; gdzie 5 września 1980 założył pierwszy w Nysie Komitet Założycielski NSZZ Solidarność.
Legenda Solidarności Następnie zorganizował NSZZ Solidarność w nyskich zakładach pracy; został przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ Solidarność Ziemia Nyska. Po wprowadzeniu stanu wojennego internowany od 13.12.1981 do 10.12.1982 r. w obozach internowania: Grodków, Kamienna Góra, Głogów, Nysa, Uherce. Po zwolnieniu z więzienia organizował podziemną działalność Solidarności na Opolszczyźnie. W latach 1983 - 1985 pracował w Nyskim Przedsiębiorstwie Budowlanym, jako specjalista. W 1985 r. - ponownie aresztowany na 5 miesięcy za działalność antyrządową i zwolniony z pracy. W latch 1986 - 1990 zatrudniony w Opolskim Przedsiębiorstwie Budownictwa Przemysłowego nr 1. W 1987 - zainicjował powstanie jawnej Tymczasowej Rady Regionalnej NSZZ Solidarność Opolszczyzny. Uczestnik obrad „Okrągłego Stołu” jako ekspert NSZZ Solidarność ds. budownictwa mieszkaniowego; w 1989 r. - organizował na Opolszczyźnie wybory z ramienia NSZZ „Solidarność” do tzw, sejmu kontraktowego. W 1992 r. został dyrektorem Opolskiego Przedsiębiorstwa Turystyki. Od 1993 r. kierował tygodnikiem lokalnym "Nowiny Nyskie", którego był pierwszym niezależnym redaktorem naczelnym.
Burmistrz i radny W latach 1994-2006 był radnym Rady Miejskiej w Nysie, a od 1998 do 2001 burmistrzem Miasta i Gminy Nysa. Trzy krotnie wygrywał wybory (2006 - 2015) do Rady Powiatu Nyskiego. W 1994 w wyborach wszedł do Rady Miejskiej w Nysie, gdzie wraz z grupą 5 radnych Ligi Nyskiej przeforsował uchwałę o sprzedaży mieszkań komunalnych za 15% wartości. Wspierał powstałe wspólnoty mieszkaniowe, pisał poradniki na ten temat, pomagał w organizowaniu prac pierwszych wspólnot. Po kolejnych wyborach w 1998 roku Rada Miejska wybrała go na burmistrza. Jako burmistrz oczyścił Urząd Miejski z korupcji, opracował doceniony w kraju nowy regulamin organizacyjny tej instytucji, za co Nysa dostała ogólnokrajową nagrodę Samorządową Lilię. Rozpoczął program budownictwa, w ramach którego w Nysie powstało 306 mieszkań komunalnych. Dzięki aktywności burmistrza dwukrotnie w Nysie organizowane były ogólnopolskie prawybory, powstała Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, Nysa osiągała rekordowe wskaźniki w inwestycjach i zajęła 5. miejsce wśród 467 gmin przemysłowo-usługowych, do których należy.
Społecznik i polityk W 1995 roku wraz z prof. Jerzym Przystawą, przystąpił do tworzenia ogólnopolskiego Ruchu Obywatelskiego na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych; od 2006 radny Rady Powiatu Nyskiego. 2008 - zaangażował się w obronę wyrzucanego z mieszkania 94-letniego mieszkańca Nysy Stanisława Dubrawskiego, a następnie utworzył opolskie Stowarzyszenie „Obywatele Przeciw Bezprawiu” broniące ludzi przed bezprawnym działaniem sądów i prokuratur. Współdziałał z podobnymi stowarzyszeniami w kraju. W 2005 roku podczas kandydowania do Senatu poznał Pawła Kukiza, z którym współpracował od 2011 roku nad wprowadzeniem JOW do polskiego systemu wyborczego. W 2012 zorganizował Kongres Protestu - spotkanie obywatelskich stowarzyszeń w Warszawie pod hasłem zmian konstytucyjnych. Podobne spotkanie na zaproszenie przewodniczącego Solidarności, wspólnie z Pawłem Kukizem zorganizowali w marcu 2013 w Gdańsku (Platforma Oburzonych). Pokłosiem tych spotkań było powstanie ogólnopolskiego Ruchu Oburzonych i wielu niepartyjnych inicjatyw. W 2013 - 2015 wspólnie z Pawłem Kukizem próbowali utworzyć ogólnopolski Ruch Obywatelski zmierzający do zmian ustrojowych. W Ruchu miało być miejsce i dla stowarzyszeń walczących z bezprawiem w sądach, dla związków zawodowych w tym NSZZ Solidarność, a także dla pojedynczych obywateli. W wyborach prezydenckich 2015 Paweł Kukiz odniósł sukces, co umożliwiło stworzenie obywatelskiego Ruchu Kukiza. Ruch Kukiza wystawił listy wyborcze do Sejmu we wszystkich okręgach wyborczych. Z ramienia Ruchu Kukiza Janusz Sanocki koordynował w całym kraju powstawanie i działalność Komitetów Referendalnych. W wyborach parlamentarnych 25 października 2015 r. uzyskał mandat posła z listy Ruchu Kukiza. Nie wszedł jednak do klubu Kukiz'15 i był posłem niezrzeszonym. W Sejmie zainicjował powstanie Poselskiego Zespołu na rzecz Nowej Konstytucji i zorganizował dwie konferencje poświęcone naprawie wymiaru sprawiedliwości.
Odznaczony przez Prezydenta RP Srebrnym krzyżem zasługi za walkę o demokrację w czasie PRL, 2001; Krzyżem Wolności i Solidarności, 2016 r. Medalem Komisji Edukacji Narodowej; 2017, Kombatanckim Krzyżem Zasługi; 1998 r.
Autor książek: „Powódź w Nysie”, 1997; "Wojownicy - monografia Ruchu Obywatelskiego JOW", 2005; „Za oknem drut… - wspomnienia z obozów Stanu wojennego” – 2008; "Polsko nie umieraj - zaprowadż ustrój do lekarza" 2017, a także współautor książki "Kulisy polskiej demokracji". Autor licznych artykułów w prasie krajowej i lokalnej.
|
Organizacje społeczne podpisują porozumienie o współpracy z PSL |
|
|
|
czwartek, 10 grudnia 2020 12:33 |
Podpisanie porozumienia to kontynuacja prac ogrągłego stołu wymiaru sprawiedliwości i koferencji osób pokrzywdzonych w sejmie.
Treść porozumienia
Warszawa, dnia 08 grudnia 2020 r.
POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY
Koalicja Polska będąc środowiskiem politycznym dążącym do przeprowadzenia prawdziwej, obywatelskiej reformy wymiaru sprawiedliwości wraz z Porozumieniem organizacji Osób Pokrzywdzonych przez Organy Państwa reprezentującym środowiska i organizacje zrzeszające obywateli poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości zobowiązuje się do wspólnych działań legislacyjnych oraz obywatelskich na rzecz:
-
wprowadzenia instytucji Sędziów Pokoju
-
powszechnego wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Prokuratora Generalnego
-
reformy instytucji Skargi Nadzwyczajnej
-
zmiany ustawy o ustroju sądów powszechnych
-
obniżenia opłat sądowych
-
wprowadzenie rzeczywistego systemu skargowego dla obywateli
-
rejestracji postępowań karnych
-
wprowadzenia systemu rozpraw „dzień po dniu”
-
zmian w funkcjonowaniu spółdzielczości mieszkaniowej
Rzetelnie działający wymiar sprawiedliwości powinien gwarantować wszystkim obywatelom oraz instytucjom możliwość bezstronnego dochodzenia swoich praw i sprawiedliwości. W celu zachowania praworządności, niezbędne jest zachowanie jego apolityczności oraz niezależności. Dlatego my, niżej podpisani, deklarujemy współpracę i zobowiązujemy się do podjęcia niezbędnych działań zmierzających do przeprowadzenia prawdziwej reformy sądownictwa, która doprowadzi do większej kontroli społecznej nad wymiarem sprawiedliwości oraz do wprowadzenia zmian w polskim systemie prawnym zabezpieczających interes obywateli.
|
Nasz przyjaciel Janusz Sanocki walczy o życie |
|
|
|
środa, 02 grudnia 2020 22:05 |
Proszę o modlitwę za posła VIII Kadencji Sejmu RP Janusza Sanockiego.
Janusz przez 40 lat walczył o innych. Teraz potrzebuje nas.
W dniu wczorajszym stan Janusza Sanockiego znacznie się pogorszył.
Wczoraj został przewieziony ze szpitala w Opolu do Kędzierzyna Koźla.
Jest w śpiączce farmakologicznej pod respiratorem.
Janusz bądź silny i przetrwaj.
|
Poświęć 5 minut i oceń sądownictwo |
|
|
|
poniedziałek, 09 listopada 2020 11:29 |
Wypełniajcie koleją ankietę: jakiego sądownictwa chcemy.
Czy chcemy komisji do zbadania spraw bezprawia ? Wyniki proszę przesłać elektronicznie.
|
Opisz swoją sprawę sądowego bezprawia |
|
|
|
czwartek, 29 października 2020 14:00 |
W związku z ograniczeniami wynikającymi z pandemi zwracamy się do wszystkich zainetesowanych o zgłaszanie i opis spraw sądowych w których doszło do łamania prawa. Możecie to zrobić bezpośrednio klikając w zdjęcie.
UWAGA; ankietę w związku z RODO wypełniają tylko osoby które, zgadzają się na upublicznienie ich danych osobowych. Państwa sprawy będziemy opisywać w kolejnych wydawnictwach zbiorowych. Zbiorcze dane będą nam pomagać w rozmowach na temat zmian w wymiarze sprawiedliwości (tzw, okrągłego stołu, któremu patronuje Pan Marszałek Zgorzelski). Kolejne spotkanie w sejmie planujemy na połowę listopada o ile nie przeszkodzi nam pandemia.
|
Prekluzja dowodowa w kontrolach fiskusa. Eksperci: Pomysł MF dewastuje zasady postępowania i osłabi pozycję podatnika |
|
|
|
czwartek, 29 października 2020 13:56 |
Co więcej, zmiana może się skończyć tym, że podatnik zostanie pozbawiony prawa przedkładania nowych dowodów także przed sądem administracyjnym.
Zmianę zakłada projekt nowelizacji (datowany na 5 października) ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej i innych ustaw, w tym m.in. ordynacji podatkowej. Ministerstwo Finansów nie przekazało go jeszcze do konsultacji publicznych.
Jedna z najbardziej kontrowersyjnych propozycji dotyczy właśnie wprowadzenia tzw. prekluzji dowodowej (nowy art. 187a ordynacji podatkowej). Miałaby ona polegać na tym, że podatnik będzie musiał, już na etapie kontroli podatkowej lub kontroli celno-skarbowej, podać wszystkie fakty i dowody, jakie posiada. Jeśli nie zgłosi ich do czasu zakończenia kontroli przez urząd skarbowy lub urząd celno-skarbowy, to nie będzie mógł później ich przedłożyć ani się na nie powołać. Słowem, organ je pominie, chyba że podatnik uprawdopodobni, że nie zgłosił ich wcześniej bez swojej winy. W praktyce takie uprawdopodobnienie może nie być łatwe.
Podatnik będzie mógł zgłaszać dowody tylko do czasu zakończenia kontroli podatkowej lub celno-skarbowej. Liczyć będzie się więc to, czy odpowiednio szybko je przedstawi.

Kliknij titaj: czytaj więcej
|
Darowizna uchroni przed komornikiem? Kiedy przepisanie majątku rodzinie jest nieskuteczne |
|
|
|
niedziela, 11 października 2020 19:59 |
Bardzo często się zdarza, że dłużnicy próbując chronić swój majątek przed komornikiem, przekazują w darowiźnie swoje nieruchomości członkom rodziny – myśląc, „w końcu i tak wszystko zostaje w rodzinie”. Jednak mało który zadłużony ma świadomość, że takie działanie może być uznane za bezskuteczne.
Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć (art. 527 § 1 k.c.).
Skarga pauliańska, co to takiego? To roszczenie kierowane w pozwie cywilnym, przeciwko osobie trzeciej, która uzyskała korzyść od dłużnika. Jeżeli osoba taka zbyła rzecz dalej, to możliwość pozywania przechodzi na kolejną osobę. Celem powództwa jest uznanie przez sąd czynności np. darowizny dokonanej przez dłużnika (z pokrzywdzeniem wierzyciela) za bezskuteczną.
Uzyskanie korzystnego wyroku nie sprawi, że dana rzecz powróci od razu do majątku dłużnika. Traktuje się ją jednak tak, jakby w skład tego majątku wchodziła i wierzyciel może prowadzić z tego składnika egzekucję. Aby przeprowadzić egzekucję z majątku osoby trzeciej, konieczne jest jeszcze złożenie wniosku o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności.
To dopiero zapewni wierzycielowi możliwość przeprowadzenia egzekucji komorniczej z przedmiotów majątkowych, które wskutek czynności uznanej za bezskuteczną wyszły z majątku dłużnika (w drodze darowizny) albo do niego nie weszły (np. poprzez odrzucenie spadku, czy przez udzielenie pożyczki bez zwrotu).
Jakie są podstawy do skierowania skargi pauliańskiej:
- dłużnik dokonał czynności prawnej (np. sprzedał swoją nieruchomość),
- czynność prawna dokonana przez dłużnika doprowadziła do pokrzywdzenia wierzyciela, gdyż dłużnik stał się niewypłacalny (albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności),
- osoba trzecia uzyskała na skutek tej czynności korzyść majątkową,
- dłużnik był świadomy swojego działania, doskonale wiedział, że takim sposobem szkodzi wierzycielowi,
- osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową, wiedziała (lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć) o tym, że dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia swojego wierzyciela.
Wszystkie te warunki muszą zostać spełnione łącznie.

Kliknij tutaj -czytaj wiecej
|
Polacy nielegalnie inwigilowani |
|
|
|
środa, 07 października 2020 21:02 |
Nałożony na polskich operatorów obowiązek przechowywania danych abonentów i udostępniania ich na żądanie służb jest niezgodny z prawem unijnym – wynika z najnowszych wyroków TSUE. Wyroki te potwierdzają to, co powinno być wiadome od dawna ‒ polskie prawo jest absolutnie niezgodne z regulacjami unijnymi i musi być jak najszybciej zmienione. Ogólny obowiązek przechowywania przez operatorów telekomunikacyjnych danych lokalizacyjnych czy billingów jest po prostu bezprawny. Służby mogą mieć czasowy dostęp do danych, ale tylko grup osób wskazanych w sposób niedyskryminacyjny i w związku z konkretnymi zagrożeniami. Dodatkowo przepisy muszą przewidywać skuteczny nadzór na takim dostępem – podkreśla Wojciech Klicki, prawnik z Fundacji Panoptykon.

Kliknij tutaj : czytaj wiecej
|
Zainteresowanie skargą nadzwyczajną nie słabnie |
|
|
|
piątek, 02 października 2020 16:49 |
Prawie 7,5 tys. wniosków od obywateli o skierowanie do Sądu Najwyższego skargi nadzwyczajnej w ich sprawach wpłynęło do Prokuratury Krajowej – poinformował w odpowiedzi na interpelację jednego z posłów Bogdan Święczkowski, pierwszy zastępca prokuratora generalnego.
Skarga nadzwyczajna to dość młoda instytucja w naszym porządku prawnym; została wprowadzona uchwaloną w 2017 r. ustawą o Sądzie Najwyższym (Dz. U. z 2019 r. poz. 825 ze zm.). Przepisy zaczęły obowiązywać 3 kwietnia 2018 r. Od tamtego momentu do PK wpłynęło łącznie 7461 próśb o wniesienie skargi nadzwyczajnej. Zgodnie z przepisami obywatele nie mogą samodzielnie korzystać z tej instytucji prawnej, skargi na ich rzecz mogą wnosić przede wszystkim prokurator generalny oraz rzecznik praw obywatelskich, a w ograniczonym zakresie m.in. rzecznik małych i średnich przedsiębiorców czy prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kliknij tutaj: czytaj więcej
|
Court Watch: Pandemia ograniczyła jawność wyroków i dostęp do sądu [RAPORT] |
|
|
|
piątek, 25 września 2020 14:25 |
Niemal 90 proc. sądów w Polsce ograniczyło lub zakazało wstępu dla publiczności podczas pandemii - wynika z opublikowanego w piątek raportu Fundacji Court Watch Polska. Tysiące wyroków może okazać się teraz nieistniejących - ostrzegł prezes tej fundacji.
Chodzi o raport Fundacji Court Watch Polska "Obywatelski monitoring sądów 2020", którego wyniki zaprezentowano w piątek w Warszawie. Prezes fundacji poinformował, że największy problem, który pojawił się w polskich sądach podczas pandemii koronawirusa to nieprzestrzeganie zasady jawności.
Ekspert zwrócił przy tym uwagę, że zgodnie z konstytucją wyroki sądów są zawsze publiczne. "Jest to dzisiaj niemożliwe, ponieważ w wielu sądach prezesi wprowadzili zarządzenia, które zakazują wstępu publiczności. To jest naszym zdaniem niezgodne z konstytucją" - wskazał Pilitowski.
Z badań przeprowadzonych przez fundację w czerwcu wynika, że zakaz wstępu dla publiczności obwiązywał w 36 proc. z 392 objętych badaniem sądów. W 44 proc. sądów obowiązywał wówczas wymóg posiadania karty wstępu lub inne ograniczenia, w 17 proc. placówek wprowadzono limit osób na sali rozpraw.

Kliknij tutaj : czytaj więcej
|
Firmy pożyczkowe oszukiwały Polaków. UOKiK jest bezlitosny |
|
|
|
czwartek, 17 września 2020 14:09 |
To nie jedyny grzech firmy oferującej bardzo drogie pożyczki na duży procent. Konsumenci nie moga się doczekać wyliczenia całkowitego kosztu pożyczek, chcąc spłacić ją wczesniej.Okazuje się także że zostają oszukiwani w reklamach ,za co firma NET CREDIT już dostała ogromną karę.
Jednak nastepnym grzechem firmy Net Credit jak informują nas osoby jest przetwarzanie i sprzedaż danych osobowych firmom trzecim bez zgody i infromowania strony zawierajacej umowę. Firma sprzedając dług innej firmie, nie informuje o tym osoby zawierającej umowę- dłużnika. Potem taki dłużnik chce spłacić dług, ale okazuje się,że jego pożyczka została już kilka razy sprzedana i oczywiście rosną koszty ,a dłużnik już nie wie gdzie może ją spłacić... A koszty rosną nadal....
Takie firmy powinny zostać natychmiast i konsekwentnie sprawdzone i prześwietlone pod kątem zawierania umów i ich realizowania wobec obowiązujących przepisów przez Komisję Nadzoru Finansowego, Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, a także przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i oczywiście Prokuraturę ,która jak zwykle nie widzi w tym nic złego...
Net Credit i Incredit wprowadzały w swoich reklamach klientów w błąd - uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. I nałożył na obie firmy ponad 1,31 mln zł kary.
- Konsument ma prawo do pełnej i rzetelnej informacji już na etapie reklamy. Tymczasem ukarane firmy wprowadzały w błąd co do istotnych szczegółów, które mogły zadecydować o tym, że ktoś skorzysta z ich oferty - uważa prezes UOKiK Marek Niechciał.

Oszustwo w reklamie
Zakwestionowano m.in. takie praktyki, jak "darmowa" pożyczka. "Net Credit i Incredit zapewniały w reklamach, że nowi klienci dostaną pierwszą pożyczkę do 2000 zł na 30 lub 61 dni "za darmo". Natomiast w umowach stawiały jednak warunek - terminową spłatę. Jeśli klient się spóźnił, płacił prowizję, czasem także odsetki - np. w Net Credit było to 500 zł przy 2 000 zł pożyczki" - czytamy także.
Kliknij tutaj-czytaj cały artykuł
|
Za błędy prokuratury i policji zapłaci obywatel. |
|
|
|
wtorek, 15 września 2020 11:35 |
Brak postanowienia SN ws. Kraski
We wtorek po godzinie 11:30 rozpoczęło się posiedzenie Izby Karnej Sądu Najwyższego, który miał rozpatrzyć wniosek o wznowienie postępowania wobec Arkadiusza Kraski. Posiedzenie było niejawne, na sali rozpraw mogli zostać jedynie Kraska, jego obrońca oraz prokurator.
Po dwóch godzinach Sąd Najwyższy odroczył wydanie decyzji w tej sprawie. Powód? Nieścisłości ze strony prokuratury. Sędziowie zobowiązali śledczych do przedstawienia w ciągu miesiąca „jednolitego i wewnętrznie niesprzecznego” co do nowych dowodów i faktów.
Początkowo Prokuratura Regionalna w Szczecinie złożyła do Sądu Najwyższego wniosek o wznowienie sprawy i uniewinnienie Kraski. Jednak na początku lipca SN wpłynęło kolejne pismo prokuratury zmieniające wniosek: zwrócono się o wznowienie sprawy oraz przekazanie jej następnie sądowi I instancji do ponownego rozpoznania zamiast uniewinnienia.
– Składanie w SN w terminie tygodnia przed wyznaczonym posiedzeniem pism i to o takiej treści, jest co najmniej niestosowne i zaskakujące oraz skutkujące powstaniem wątpliwości, które w trybie procesowym muszą zostać wyjaśnione – powiedziała w uzasadnieniu wtorkowej decyzji SN sędzia Barbara Skoczkowska.
Dopiero po poprawieniu wniosku przez prokuraturę i ustosunkowaniu się obrońcy Kraski zostanie wyznaczony kolejny termin posiedzenia.
Po decyzji o odroczeniu posiedzenia Arkadiusz Kraska powiedział dziennikarzom, że jest zawiedziony decyzją SN. – Cały czas człowiek porusza się w tej całej matni i nie wie, co ma ze sobą zrobić. Przecież na jakiejś podstawie wypuszczono mnie z więzienia. Ludzie, tu chodzi o moje życie, życie mojej rodziny – powiedział skazany.
Do sprawy odniósł się także obrońca Kraski, mec. Michał Kałużny. – Postanowienie sądu oznacza, że błędy prokuratury, które zostały obecnie popełnione, powodują, że błędy popełnione przez organy ścigania 20 lat temu, nie zostały dziś naprawione – wskazał pełnomocnik.

Kliknij tutaj -czytaj więcej
|
Komornik zajmuje czynsze 27 najemcom za długi spółdzielni. |
|
|
|
czwartek, 10 września 2020 16:35 |
Dzięki takim działaniom naszego Zarządu a szczególnie @Irmina Dobrowolska , @Krzysztof Nowak, @Jan Grazii i całej grupie społeczników w Sosnowcu, takie rzeczy jak zakup mieszkań przez hurtowego nabywcę mieszkań w Sosnowcu takie rzeczy są nagłaśniane i zgłaszane do odpowiednich organów.Bravo dla Was .
Poniżej przedstawiamy kolejne dowody na bezprawie dziejące się w naszym kraju. Tym razem rzecz dotyczy spółdzielni mieszkaniowej będącej w likwidacji.
Spółdzielnia otrzymała bezpłatnie zasoby mieszkaniowe po upadających zakładach pracy. Po 10 latach "działalności" i wygenerowaniu ponad 2 mln złotych zadłużenia (ZUS, Skarbówka, kontrahenci itp), sprzedała praktycznie wszystkie mieszkania wraz z lokatorami w ręce jednego "przedsiębiorcy".
Mieszkań sprzedanych ok.900. Mieszkań pozostających w zasobach 27.
Komornik zajmuje czynsze 27 najemcom za długi spółdzielni.
Mała grupka ponosi konsekwencje finansowe przestępczej działalności byłego Zarządu i Rady Nadzorczej.
W dzisiejszym systemie prawnym takie "cuda" niestety są możliwe.
Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nie chroni nikogo przed zajęciem komorniczym, nie chroni też przed licytacją za nie swoje długi.
Na potwierdzenie poniższe pismo skierowane do komornika w Sosnowcu...
|
Awansują i nie pracują. Sędziowie delegowani do MS nie wracają do orzekania |
|
|
|
wtorek, 08 września 2020 15:33 |
W sądach brakuje rąk do pracy. Tymczasem delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości sędziowie, po otrzymaniu awansu, nie wracają do orzekania. Wolą pracę w resorcie.
O tym, że sądy od kilku już lat borykają się z problemem nieobsadzonych stanowisk sędziowskich, pisaliśmy na łamach DGP nieraz. Najgorsza sytuacja jest w sądach okręgowych, gdzie braków kadrowych nie można łatać asesorami. W 2019 r. na tym szczeblu sądownictwa było aż 426 na 841 wszystkich nieobsadzonych etatów orzeczniczych. Tymczasem to właśnie do sądów okręgowych najczęściej aspirują sędziowie przebywający na delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości. A kiedy już otrzymują awans, zamiast podjąć czynności orzecznicze na nowym stanowisku, często wybierają pracę w resorcie. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2009 r. (patrz: grafika) sędzia nie może bowiem łączyć orzekania z delegacją do MS. Efekt więc jest taki, że awansowani sędziowie, mimo że nie orzekają, otrzymują wyższą pensję, a sądy nadal nie otrzymują realnego wsparcia kadrowego.
Awanse na papierze
Aby się przekonać, że słowa sędzi Łąpińskiej mają uzasadnienie w faktach, wystarczy prześledzić losy Pawła Zwolaka. Sędzia ten, decyzją Zbigniewa Ziobry, trafił do resortu sprawiedliwości w 2015 r. Wówczas był sędzią Sądu Rejonowego w Janowie Lubelskim. W 2019 r. wystartował w konkursie do SO w Zamościu, a KRS poparła jego kandydaturę. W efekcie w kwietniu zeszłego roku prezydent wręczył mu akt nominacji na stanowisko sędziego sądu okręgowego. Mimo to do dziś nie podjął on czynności orzeczniczych w tej jednostce, a w resorcie nadal pełni funkcję dyrektora departamentu nadzoru administracyjnego.
– To nie jest odosobniony przypadek. W tym kontekście warto również wspomnieć o Katarzynie Naszczyńskiej, która w maju tego roku otrzymała awans do Sądu Okręgowego dla Warszawy-Pragi, mimo że od niemal 10 lat przebywa na delegacji w resorcie sprawiedliwości – zauważa Bartłomiej Starosta, sędzia Sądu Rejonowego w Sulęcinie, przewodniczący Stałego Prezydium Forum Współpracy Sędziów. Jak dodaje, ona również do dziś nie podjęła czynności orzeczniczych.

Kliknij : czytaj więcej
|
Prokuratura chce zamknąć byłego posła Janusza Sanockiego na 5 lat za to, że: |
|
|
|
wtorek, 08 września 2020 15:05 |
Jerzy Jachnik:
Prokuratura chce zamknąć byłego posła Janusza Sanockiego na 5 lat za to, że:
1. rzekomo naruszył nietykalność cielesną policjantów - choć nie wiem jak. Bowiem to posła chronił imunitet i nie mieli prawa go dotykać a jednak to zrobili. Broniąc własnej skóry zeznali, że to Sanocki naruszył ich nietykalność a to oznacza fałszywe oskarżenie.
2. rozbił bramkę do urzędu której wartość wynosi wg nich ok. 8 000 zł. Pomijam, że chronienie urzędników bramkami i legitymowanie obywateli przez ochroniarzy to upodlenie w państwowym urzędzie ![<!-- START of joscomment -->
<div class='write_comment'>
<a href=]() Napisz komentarz (0 Komentarzy)
|
Konsultacje społeczne projektu uchwały w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami Miasta Bielska-Białej. |
|
|
|
wtorek, 01 września 2020 16:47 |
Prezydent Miasta Bielska-Białej zarządzeniem nr ON.0050.1260.2020.SOP z dnia 30 lipca 2020 r. postanawia przeprowadzić konsultacje społeczne dotyczące projektu uchwały w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami Miasta Bielska-Białej.
Akcja informacyjna o konsultacjach zostanie przeprowadzona w okresie od 7 sierpnia 2020 r. do 16 sierpnia 2020 r. poprzez ogłoszenie na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, rozplakatowanie na terenie objętym konsultacjami, umieszczenie w Magazynie Samorządowym „W Bielsku-Białej”, a także na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej.
Konsultacje zostaną przeprowadzone w okresie od 17 sierpnia 2020 r. do 4 września 2020 r.
Kliknij -czytaj dalej całość
|
Poprzednie zasady stosowania środków zabezpieczających były o wiele bardziej spójne i logiczne [WYWIAD] |
|
|
|
wtorek, 01 września 2020 16:35 |
- Stosowanie wobec jednej osoby najpierw kary pozbawienia wolności, a następnie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie leczniczym jest problematyczne z punktu widzenia zasady proporcjonalności - mówi w rozmowie z DGP Marcin Szwed, doktor nauk prawnych, adiunkt w Katedrze Prawa Konstytucyjnego WPiA UW, prawnik w Programie Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Trybunał Konstytucyjny uznał niedawno, że brak obowiązku uczestnictwa podejrzanego w rozprawie w przedmiocie środków zabezpieczających jest niezgodny z konstytucją. Jednak główne zarzuty podnoszone przez rzecznika praw obywatelskich pozostały nierozpoznane. TK umorzył postępowanie, uznając, że RPO w uzasadnieniu wniosku nie sformułował jasno i klarownie problemu konstytucyjnego. Czy pan podziela tę konstatację TK?
Rzeczywiście RPO kompleksowo zanegował cały model środków zabezpieczających, przyjęty w schyłkowym okresie rządów Platformy Obywatelskiej. Zakwestionował zarówno postpenalny charakter środków zabezpieczających, które mają być stosowane dopiero po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności, jak i konieczność badania stopnia społecznej szkodliwości czynu, który miałby zostać dopiero popełniony. Trybunał uznał, że RPO niesłusznie powołuje się na art. 42 konstytucji, który odnosi się do zasad odpowiedzialności karnej, ponieważ środki zabezpieczające nie stanowią kary. Moim zdaniem w tym zakresie stanowisko TK jest raczej słuszne, co jest zbieżne co do zasady z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. ETPC również nie uznaje środków zabezpieczających za karę i nie stosuje do nich np. gwarancji wynikających z art. 7 konwencji czy przepisów dotyczących ne bis in idem. Zwłaszcza w odniesieniu do środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia osoby niepoczytalnej w zakładzie psychiatrycznym nie możemy mówić o karze, bo taka osoba nie ponosi przecież odpowiedzialności karnej. Ale oczywiście obecnie środki zabezpieczające mogą być stosowane nie tylko wobec osób niepoczytalnych.

Kliknij tutaj:czytaj całość
|
Z czym się mierzą organizacje w czasach pandemii? |
|
|
|
poniedziałek, 31 sierpnia 2020 16:09 |
Nasza szklanka zawsze do połowy pełna, :)
|
Od 1 września dodatkowy zasiłek opiekuńczy |
|
|
|
poniedziałek, 31 sierpnia 2020 15:55 |
Od września rodzicom ponownie będzie przysługiwał dodatkowy zasiłek opiekuńczy. O zasiłek można się starać m.in. w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko.
Zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał od 1 do 20 września. O zasiłek można się starać m.in. w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko.
- Z dodatkowego zasiłku opiekuńczego mogą skorzystać rodzicie, którzy sprawują osobistą opiekę nad dziećmi do 8 lat. Świadczenie przysługuje z powodu zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko (z powodu Covid-19) - wyjaśnia rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
Dla kogo zasiłek opiekuńczy?
Zasiłek przysługuje również w sytuacji, gdy:
- brak jest możliwości zapewnienia przez placówki opieki z powodu ich ograniczonego funkcjonowania np., gdy lekcje odbywają się w trybie hybrydowym - część dzieci uczy się w szkole, a część w domu;
- w przypadku braku możliwości opieki przez nianię.
Na tych samych zasadach zasiłek przysługuje ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności. Do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, oraz do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Nie zmieniły się zasady występowania o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Oświadczenie o sprawowaniu opieki nad dzieckiem należy złożyć u swojego płatnika składek, np. pracodawcy, zleceniodawcy. Oświadczenie to jest jednocześnie wnioskiem o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Osoby prowadzące działalność pozarolniczą składają oświadczenie w ZUS. Mogą one to zrobić drogą elektroniczną przez Platformę Usług Elektronicznych (PUE ZUS).

Klikknij tutaj: czytaj więcej
|
Pracodawcy w pułapce zabezpieczeń przed koronawirusem: Mają ograniczać ryzyko, ale ograniczono im możliwość działań |
|
|
|
poniedziałek, 31 sierpnia 2020 15:50 |
Firmy mają chronić zatrudnionych przed ryzykiem zakażenia koronawirusem. Ale jednocześnie ogranicza się im możliwość działań, np. mierzenia temperatury pracowników lub zlecania testów.
Inspektorzy pracy przy każdej kontroli w firmie mają sprawdzać, czy pracodawca stosuje środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się koronawirusa i czy zaktualizował pod tym kątem oceny ryzyka zawodowego. Niedopełnienie drugiego z obowiązków może skończyć się mandatem. Problem w tym, że firma ma ograniczone możliwości zastosowania środków prewencyjnych. Przepisy lub interpretacje urzędów uniemożliwiają im samodzielne mierzenie temperatury pracownika w miejscu zatrudnienia i w praktyce zniechęcają do zlecania zatrudnionym testów na obecność SARS-CoV-2. Nawet stosowanie powszechnie obowiązujących środków ochrony (np. maseczek) może – w konkretnych przypadkach – wywoływać wątpliwości.
– W razie kontroli pracodawcy powinni wskazywać, że zastosowali takie rozwiązania, które nie są inwazyjne i są zgodne ze stanowiskami organów publicznych odpowiedzialnych za nadzór nad przestrzeganiem prawa. Dochowali więc należytej staranności i nie powinni być karani, skoro w szerszym zakresie uniemożliwia się im prewencyjne działanie – uważa Izabela Zawacka, radca prawny i partner w kancelarii Zawacka Rdzeń Prawo Przedsiębiorstw i HR.

Kliknij tutaj : czytaj więcej
|
Konfiskata prewencyjna już po wakacjach [NEWS DGP] |
|
|
|
czwartek, 20 sierpnia 2020 17:15 |
W najbliższych dniach kontrowersyjne rozwiązania pozwalające na przejmowanie majątku bez sądowego wyroku w sprawie karnej zostaną wpisane do wykazu prac legislacyjnych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
|
Fundusz Sprawiedliwości mało transparentny. Nagrodzona w konkursie tylko jedna fundacja, przegrani nie dostali oceny merytorycznej ofert |
|
|
|
wtorek, 18 sierpnia 2020 18:33 |
Brak oceny merytorycznej ofert, które przepadły w konkursie realizowanym ze środków Funduszu Sprawiedliwości – to zarzut przegranych
– Nie dostaliśmy do dziś karty oceny merytorycznej naszej oferty, choć kilkukrotnie przypominaliśmy się Ministerstwu Sprawiedliwości – mówi Renata Szredzińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Chodzi o rozpisany przez resort w marcu konkurs dla fundacji i stowarzyszeń na specjalistyczne centra wsparcia na lata 2020–2024 w ramach środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Konkurs, przypomnijmy, wygrała Fundacja Profeto, która do 2024 r. ma wybudować taki ośrodek. Na ten cel ma pójść do 50 mln zł, bo taka była maksymalna kwota przyznanej dotacji.
– Nie jesteśmy bezkonkurencyjni, ale skoro wice minister Marcin Romanowski w mediach mówi, że jest olbrzymia dysproporcja między tym, co przedstawiliśmy, a tym, co zaoferowało Profeto, to chcielibyśmy mieć jasną sytuację. Skoro tylko jedna fundacja spełniła kryteria i wzięła całość środków, to co u innych było nie tak? – mówi Szredzińska.
Na brak informacji ze strony resortu wskazują też inne organizacje startujące w tym konkursie, z którymi rozmawialiśmy. – O przygotowaniu karty mówi wprost regulamin konkursu, na stronie funduszu są gotowe formularze. Jak dotąd nie doczekaliśmy się jakiejkolwiek odpowiedzi – słyszymy. FDDS precyzuje: „Wystąpiliśmy o informację w trybie dostępu do informacji publicznej. Zdaniem naszych prawników choćby z tego względu powinniśmy otrzymać taką kartę. Chociaż, co warto podkreślić, przedstawianie karty oceny wniosku to dobra praktyka w coraz większej liczbie konkursów grantowych. W wielu z nich, w tym również rządowych, po zakończonym konkursie organizator przesyła e-mailem link, pod którym znajduje się indywidualna ocena. Tak działa np. Narodowy Instytut Wolności. Napisaliśmy też do premiera, że brak transparentności konkursu budzi nasze obawy. Premier odpowiedział, że w tym obszarze władny jest minister Ziobro” – czytamy

Kliknij tutaj-czytaj więcej
|
Zmiany w postępowaniu egzekucyjnym: Większe prawa dla dłużników |
|
|
|
wtorek, 18 sierpnia 2020 18:31 |
30 lipca 2020 r. weszła w życie obszerna nowelizacja ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (dalej u.p.e.a.). Wprowadziła ona rewolucyjne zmiany w egzekucji administracyjnej. Odpowiadamy na pytania dotyczące nowych rozwiązań i wskazujemy, jak działają one w praktyce.
ITD nałożyła na mnie karę pieniężną. W związku ze spadkiem zamówień w okresie pandemii nie miałem pieniędzy, by ją uiścić. Urząd skarbowy wszczął wobec mnie egzekucję. Ostatecznie karę zapłaciłem. Jak mogę wstrzymać egzekucję?
Przedsiębiorcy będącemu w egzekucji administracyjnej przysługuje prawo do wniesienia zarzutu. To jest podstawowy środek obrony w przymusowym dochodzeniu zobowiązań. Od 30 lipca zarzut wnosi się do wierzyciela ze pośrednictwem organu egzekucyjnego. W przypadku czytelnika wierzycielem jest ITD. Wniesienie zarzutu w terminie nie później niż siedem dni od doręczenia zobowiązanemu tytułu wykonawczego powoduje zawieszenie postępowania egzekucyjnego (do czasu wydania ostatecznego postanowienia). Od 30 lipca 2020 r. wstrzymanie egzekucji nastąpi tylko wtedy, gdy zobowiązany tego terminu dotrzyma. Co istotne, według nowych przepisów zarzuty można wnosić przez cały okres trwania egzekucji, z tym że złożenie go po ww. terminie nie spowoduje wstrzymania postępowania. W tym konkretnym przypadku przedsiębiorca może powołać się na nieistnienie obowiązku. Taki jest skutek uregulowania zadłużenia (w tym przypadku zapłacenia kary pieniężnej). Trzeba pamiętać, że w treści zarzutu trzeba określić istotę i zakres żądania oraz dowody je uzasadniające. W opisywanej sytuacji czytelnik powinien domagać się umorzenia postępowania egzekucyjnego.
Podstawa prawna
• art. 33 par. 2 pkt 1, par. 4 ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1438; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2070)

Kliknij tutaj: czytaj wiecej
|
Senat przyjął projekt nowelizacji rozszerzający stosowanie kar wolnościowych |
|
|
|
wtorek, 18 sierpnia 2020 18:28 |
Senat przyjął we wtorek projekt nowelizacji Kodeksu karnego umożliwiający w określonej sytuacji orzeczenie przez sąd grzywny lub kary ograniczenia wolności w miejsce kary pozbawienia wolności. Projekt przywraca dawne brzmienie art. 37a Kodeksu karnego.
Za przyjęciem tego projektu głosowało 47 senatorów, 42 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Propozycja noweli zostanie wniesiona do Sejmu.
Przygotowany przez izbę wyższą projekt nowelizacji modyfikuje art. 37a Kodeksu karnego. Przepis ten w obecnie obowiązującym brzmieniu - wprowadzonym w czerwcu br. w tzw. tarczy antykryzysowej 4.0 - stanowi, że jeżeli przestępstwo jest zagrożone tylko karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, a wymierzona za nie kara pozbawienia wolności nie byłaby surowsza od roku, sąd może zamiast tej kary orzec karę ograniczenia wolności nie niższą od 3 miesięcy albo grzywnę nie niższą od 100 stawek, jeżeli równocześnie orzeka środek karny, środek kompensacyjny lub przepadek. Przepisu nie stosuje się m.in. do sprawców, którzy popełniają przestępstwo działając w zorganizowanej grupie.
Czytaj więcej:kliknij tutaj
|
|
|