Seniorze, uważaj na firmę CMSE, która zaprasza na bezpłatne badania, a potem sprzedaje drogie pakiety usług medycznych - ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dodano, że spółka używa różnych nazw. Drukuj
poniedziałek, 11 lutego 2019 14:53

Seniorze, uważaj na firmę CMSE, która zaprasza na bezpłatne badania, a potem sprzedaje drogie pakiety usług medycznych - ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dodano, że spółka używa różnych nazw.

"Dowiedziałam się, że grozi mi wózek inwalidzki (…) i w związku z tym moją jedyną szansą na zachowanie zdrowia i znośnej kondycji jest skorzystanie z ich oferty, czyli wykupienie pakietu usług medycznych. To jedna z licznych skarg na spółkę CMSF (obecnie CMSE), które wpłynęły do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów" - wskazano w środowym komunikacie.

 
 
 
 
 
 
 

Firma posługuje się różnymi nazwami m.in.: Centrum Medyczne Świętego Franciszka (Warszawa, Wrocław, Łódź), Centrum Medyczne Świętego Jakuba (Poznań), Dolnośląski Instytut Zdrowia (Wrocław),Mazowieckie Centrum Medyczne (Warszawa), Instytut Zdrowia Świętej Barbary (Katowice) czy Wielkopolskie Centrum Medycyny Zintegrowanej (Poznań) - ostrzega UOKiK. Urząd dodaje, że CMSE kieruje ofertę głównie do starszych osób - namawia na zakup drogich pakietów medycznych, które rzekomo mają zapewnić szybki dostęp do badań i wizyt lekarskich.

Apeluję do seniorów, żeby byli ostrożni, gdy dostają zaproszenia na bezpłatne badania medyczne. Często jest to pretekst, aby przyciągnąć ich na pokaz handlowy i skłonić do zakupu drogich i niepotrzebnych produktów lub usług. Badania przeprowadzają handlowcy, a ich wyniki nie wydają się wiarygodne. Dlatego nie ulegajmy presji. Dokładnie przeczytajmy umowę, skonsultujmy ją z rodziną, zanim cokolwiek podpiszemy" – mówi, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Marek Niechciał.

UOKiK prowadzi dwa postępowania przeciw spółce CMSE: o naruszanie zbiorowych interesów konsumentów oraz o stosowanie niedozwolonych postanowień. W każdym z nich, jak wskazano, przedsiębiorcy grozi kara finansowa do 10 proc. jego obrotów z poprzedniego roku, jeżeli "choćby nieumyślnie dopuścił się naruszenia zakazów określonych w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów".

Przedstawiciele CMSE dzwonili z zaproszeniami na spotkania, choć nie mieli wcześniejszej zgody konsumentów na prowadzenie marketingu przez telefon.

Kliknij:całość

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!