Bezmyślna akcja radomskiej skarbówki. Czy doczekamy myślących urzędników ? Drukuj
poniedziałek, 02 kwietnia 2018 17:32

Zdjęcie użytkownika Jarosław Kowalik.

Inwalidka I grupy, lat 90, emerytura starcza ledwo na leki, na święta chciała dorobić          sprzedając przy ul. Struga w Radomiu serwetki, które wieczorami szydełkiem dziergała.

Urząd Skarbowy dopadł, ukarał mandatem i o zakupach na święta mogłaby już zapomnieć…          Czego to władza się nie dopuści, gdy potrzeba jej kasy, czyli walka z przestępczością                          .trwa. 
Ps. Każdy korzystający z bankomatu - widoczny z tyłu, lub robiący zakupy na ul. Struga                    przechodzi obok tej Pani, przy dobrej pogodzie z drutami lub szydełkiem w rękach, to taki                       też sposób na samotność.

 
Zdjęcie użytkownika Jarosław Kowalik.
Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!