NSA utrwalił kulturę tajności: Wiedza dotycząca inwigilacji obywateli zagrażałaby bezpieczeństwu państwa Drukuj
poniedziałek, 05 lutego 2018 15:17

 Służby specjalne nie muszą mówić obywatelom, czy korzystają z narzędzi do inwigilacji społeczeństwa, a co za tym idzie, w jaki sposób je wykorzystują. Zagrażałoby to bezpieczeństwu państwa. Uznał tak w piątek Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając dwie skargi kasacyjne złożone przez Fundację Panoptykon.

Obawy społeczników wzbudza fakt, że nad stosowaniem takich narzędzi przez służby nie ma w zasadzie żadnej kontroli. Nie weryfikuje tego ani generalny inspektor ochrony danychosobowych, ani sądy.

– Dlatego, wykorzystując dostęp do informacji publicznej, chcieliśmy przeprowadzić choć namiastkę tej kontroli – sprawowanej przez społeczeństwo, które dowiedziałoby się, że np. nasze komentarze na Facebooku są przeszukiwane pod kątem słów kluczowych – stwierdza Klicki.

sąd

 

 
 
 
 
Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!