Paweł Mucha: Sędzia, który orzeka z pobudek politycznych, nie powinien być sędzią Drukuj
poniedziałek, 09 października 2017 20:04

Reakcje po publikacji prezydenckich projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa pozwalają panu wierzyć, że tych propozycji nie odrzuci Sejm?

Intencją prezydenta było przedstawienie projektów, które uzyskają akceptację parlamentu. Są korzystne dla obywateli. W przypadku projektu ustawy o Sądzie Najwyższym mamy do czynienia z propozycją dużej reformy łącznie z wprowadzeniem zupełnie nowej instytucji prawnej, jaką jest skarga nadzwyczajna. Pozwala weryfikować prawomocne orzeczenia, które były efektem błędu sądowego. Skarga nadzwyczajna przysługiwałaby od prawomocnego orzeczenia, jeżeli jest to konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej i orzeczenie narusza zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela określone w konstytucji. A także wtedy, gdy narusza prawo przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Lub gdy zachodzi oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a orzeczenie nie może być uchylone lub zmienione w trybie innych nadzwyczajnych środków zaskarżenia.
Prezydent, zgodnie ze swoimi zapowiedziami, przedłożył projekty, które są reformą proobywatelską, o czym świadczą rozwiązania zawarte w projekcie o Sądzie Najwyższym - zapewnia rozmówca.
Całosć:kliknij
Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!