Sala kabaretowa w Wydz. III Karnym Sądu Rej. w Bielsku. Kto pociąga za sznurki w tym sądzie i to od lat !!!? Drukuj
środa, 31 marca 2010 16:06

Na dzień 28.04.2009 r. wyznaczono kolejną sprawę Jana Niemczyka o 16 milionowe oszustwa. Czy myślicie, że się odbyła? Oczywiście Nie!!!. Jedyną czynność jakiej dokonano to wymieniono kolejnego 3 sędziego i przyszedł 4. Był już super sędzia M. Świtalski, który po 42 rozprawach sam sie wyłączył. Potem Sąd okręgowy i rejonowy nie wiedzieli, który sprawę ma prowadzić. Kolejna 1,5 roku przerwy. Po skardze stowarzyszenia przewodniczący SSR Steciuk napisał, do Ministertwa, że sprawę przydzielono asesorowi W. Salomonowi i wyznaczono 5 terminów. Oczywiście 5 terminów spadło a ministerstwo odnotowało skargę jako załatwioną.

Sprawę przydzielono więc nowemu sędziemu M. Grążawskiemu i kiedy zdołał przeczytać 80 tomów akt oczywiście mu ją odebrano. Otrzymał ja nowy sędzia Molenda. Teraz 28.04.2009 wniosek o wyłączenie składa pełnomocnik Niemczyka adw. Pietrzyk, ten sam który składał po 42 rozprawach wniosek o wyłączenie SSR M. Świtalskiego.  Sędzia Molenda , nie raczy nawet odczytać uzasadnienia na publicznej rozprawie, pomimo że dopuszczone do sprawy jest stowarzyszenie, a rozprawa jawna. Nikt więc nie wie, jakie są motywy super adwokata Pietrzyka. Sąd ogłasza przerwę do 12,15, po czym oświadcza, że sprawa jest wielotomowa, obszerna, trudna i decyzja nie została podjęta. Zdumiewa fakt, że sędzia ten dopiero w dniu 28.04.2009 r. o godz. 12,15 wie, że sprawa jest wielotomowa. Biedny nie wiedział kiedy ją rozpoczynał. Oczywiście adwokaci wiedzą to już wcześniej bowiem nie ma ich o 12,15 na sali rozpraw. Sędzia nie raczył podać motywów ani ukarać adwokata za bezzasadny wniosek, gdyż jest to całkowicie nowy sędzia. Odroczył ją na termin z urzędu. Ta zabawa w kotka i myszkę trwa już w sądzie bielskim 5 lat i nie odczytano nawet  aktu oskarżenia. Ilu jeszcze sędziów będzie musiało czytać 80 tomów akt za czym proces ruszy? Odpowiadamy: nigdy a przynajmniej tak długo jak długo będą rządzić w tym wydziale Przewodniczący Steciuk, jego kolega M. Świtalski i inni uczniowie poprzedniego ober – szefa. Szczegóły - kilknij a także opis sprawy - kliknij.

Z drugiej zaś strony dzień szybciej w dniu 27.04.2009 r. wyznaczono sprawę innego biznesmena  o rzekome podpisanie faktur za teściową w kwocie 4000 razy mniejszej tj  ok. 4000 zł. Sprawa nie dotyczy oszustwa i działania na niekorzyść kogokolwiek. Jest świeża a łączy obie sprawy nazwisko SSR M.Świtalskiego. W tej sprawie postanowienia o odmowie wyłączenia sędziego wydaje się w 5 minut a sędzia Świtalski oświadcza w przypływie swojej szczerości, że ma polecenie sprawę zakończyć szybko. Na żądanie zaprotokołowania tego oświadczenia odmawia.

Pytamy: kto wydaje polecenia sędziemu M. Świtalskiemu i innym, w Sądzie Rejonowym Wydz. Karny w Bielsku, aby oszustwa na 16 milionów, w stosunku do 200 podmiotów przeciągać do przedawnienia, zaś sprawę nową o 4000 zł i to nie oszustwa, ale zarzutu podpisania faktur za teściową, na wskutek czego Skarb Państwa, miał dochód podatkowy a kontrahent zapłatę, załatwiać i to zapewne wyrokiem szybko.

Pytamy też: jaki jest nadzór Ministerstwa i Prezesa Sądu w Bielsku - Białej?

Odpowiedź pewno będzie jedna: wszystko jest OK.

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!