7 letnie perypetie kierowcy bielskiej karetki jadącej do wypadku Drukuj
środa, 31 marca 2010 11:06

Przedstawiamy reportaż w sprawie kierowcy bielskiego pogotowia ratunkowego, który jadąc ratować ludzkie życie znalazł sie w trybach machiny prokuratorsko - sądowej. Ta bezduszna machina, nie chce nawet ustalić czy kierowca i uczestnik wypadku z karetką - z Fiata Punto posiadał czy też nie prawo jazdy i czy był trzeźwy. Wg prokuratury i sądu jest to bez znaczenia - Przeczytaj

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!