Pewność prawa? Nie żartujmy! Drukuj
wtorek, 10 września 2019 18:46

Szesnaście. Tyle razy w ostatnim roku zmieniło się prawo farmaceutyczne. Zaledwie siedem – kodeks spółek handlowych. Choć do k.s.h. należy inny rekord. Podczas 84. posiedzenia Sejmu obecnej kadencji, w lipcu 2019 r., przegłosowano trzy różne nowelizacje kodeksu. Posłowie przyznawali, że w sumie nie odróżniają procedowanych projektów. Wiedzieli, że wszystkie „dotyczą spółek”.

Gdy kończyły się rządy PO-PSL i już wiadomo było, że PiS przejmie władzę, postanowiliśmy w DGP pokazać, co dobrego, a o co złego zrobiła ustępująca władza. Poseł Stanisław Piotrowicz (PiS) w 2015 r. bardzo rozsądnie wskazał, co zrobić, aby legislacja była lepsza. Bez trudu zdiagnozował przyczyny podupadnięcia na zdrowiu legislacji: „Powody są trzy: rządzący omijali procedurę konsultacji, zgłaszając stworzone w ministerstwach projekty jako poselskie, Senat stał się upartyjniony, przez co nie sprawuje kontroli nad uchwalonymi ustawami, a także parlament przyjmuje zdecydowanie zbyt wiele ustaw”. Wszystko to jego zdaniem odbijało się negatywnie na życiu przeciętnego obywatela, w tym przedsiębiorców. Bo Polacy mają prawo oczekiwać pewności co do prawa.

Błyskawicznie działa Senat. Podczas gdy jeszcze przed pięcioma laty wnosił poprawki do co drugiej rozpatrywanej przez siebie ustawy, teraz poprawia zaledwie co piątą.

Oglądnij całość:kliknij 

Komentarze (0)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!